Pewnie i do przodu. Enea Stelmet Zastal BC Zielona Góra z drugim zwycięstwem w Lidze Północnoeuropejskiej

Maciej Noskowicz
Maciej Noskowicz
Mariusz Kapała
Mariusz Kapała
Wideo
od 16 lat
Drugie zwycięstwo w rozgrywkach Ligi Północnoeuropejskiej odnieśli koszykarze Enei Stelmetu Zastalu BC. Zielonogórzanie pokonali łotewską Valmierę 106:100. W końcówce było nerwowo.

Enea Stelmet BC Zielona Góra - Valmiera Glass Via 106:100

  • Kwarty: 29:21, 24:23, 31:21, 22:35.
  • Enea Stelmet Zastal BC: Hall 21, Wójcik 17, Groselle 16, Musić 16 (1x3), Woroniecki 8 (2x3) oraz Hepa 8 (1x3), Kołodziej 7 (1x3), Kikowski 5, Washington 3, Pluta 3 (1x3), Lewandowski 2.
  • Valmiera Glass Via: Knight 21 (3x3), Zrno 13 (3x3), Sipolins 12 (1x3), Elksnis 12 (2x3), Zeliznak 5 oraz Cherry 16 (3x3), Mglinieks 6 (2x3), Karlsons 6, Kaufmanis 6 (1x3), Greitans 3 (1x3).

Rywalizacja z czternastą drużyną ligi łotewsko-estońskiej nie było wielkim widowiskiem. Rywal zza naszej wschodniej granicy nie postawił się dość pewnie grającej ekipie Davida Dedka. Zastal prowadził od pierwszych minut, a goście jedynie w pierwszych minutach próbowali nawiązać walkę z Biało Zielonymi. Gdy w 4 minucie za trzy punkty trafił Harun Zrno, zielonogórzanie prowadzili tylko 10:9. Można rzec, że był to ostatni korzystny rezultat Łotyszy w pierwszej połowie. Zastal jeszcze w pierwszej kwarcie odjechał, prowadząc 29:21.

Druga odsłona była chyba najciekawsza. Gospodarze prowadzili, ale rywal był dość blisko. Do przerwy zatem tylko 53:44. Nieznaczna przewaga zielonogórzan zwiastowała emocje w drugiej połowie. Nic z tych rzeczy. Zielonogórski zespół dość szybko opanował sytuację na parkiecie. W 25 minucie po punktach Groselle’a po raz pierwszy osiągnął barierę 20 punktów (75:55). Po trzech kwartach było 84:65 i stało się jasne, że w tym meczu Łotysze nie zrobią krzywdy Zastalowi. Zielonogórzanie pozwalali sobie momentami na efektywną i jednocześnie efektowną grę.

Po wsadzie Dariousa Halla gospodarze prowadzili już 96:71. Po meczu? Nie do końca. Goście, w wyniku nonszalancji miejscowych, zaczęli odrabiać straty i przewaga topniała w oczach. W 38 minucie po punktach Amerykanina Cherrego było zaledwie 98:90. Setka pękła za sprawą Groselle’a, ale rywal do końca meczu był blisko, bo zbliżył się na minutę przed końcową syreną na siedem punktów (100:93, 105:98)! Na 24 sekundy przed końcem gospodarze prowadzili zaledwie 106:100. Zastal utrzymał jednak prowadzenie i wygrał, choć w końcówce było nerwowo.

Ostatecznie zastalowcy wygrali z Valmierą odnosząc tym samym drugie zwycięstwo w lidze ENBL. Czasu na odpoczynek jednak nie będzie zbyt wiele, bo w najbliższą niedzielę (5.11.) zielonogórzanie w kolejnym spotkaniu Orlen Basket Ligi zagrają we Wrocławiu ze Śląskiem.

2 czerwca 2013 roku – data ta na zawsze zostawiła bardzo mocny ślad w historii zielonogórskiej koszykówki. Tego dnia po raz pierwszy drużyna z Zielonej Góry sięgnęła po tytuł mistrza Polski.

Mistrz, mistrz, Zastal mistrz! Pamiętacie ten wielki triumf ...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Pewnie i do przodu. Enea Stelmet Zastal BC Zielona Góra z drugim zwycięstwem w Lidze Północnoeuropejskiej - Gazeta Lubuska

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24