Katowiczanie marzą, by jeszcze włączyć się do walki o awans, ale wydaje się to nierealne, bo strata jest zbyt duża. Ale zespołem są mocnym i bełchatowianie, którzy przegrali dwa kolejne mecze muszą bardzo uważać.
Przeciwko zespołowi trenera Rafała Ulatowskiego zagra Marcin Flis, który w Bełchatowie spędził pięć lat, a jesienią dwanaście razy wystąpił w podstawowym składzie PGE GKS. Zimą jednak poprzedni prezes Krzysztof Nowicki podjął decyzję o sprzedaży Flisa do Piasta Gliwice. Na razie jednak obrońca został wypożyczony z Gliwic do GKS Katowice.
Za każdym razem w meczach bełchatowsko-katowickiej padały gole. W sumie oba zespoły rozegrały jedenaście meczów, z których każda wygrała po trzy, a pięć razy zanotowano remis. Co ciekawe, GKS Katowice ostatni raz na swoim stadionie pokonał GKS Bełchatów 21 lat temu. W kolejnych latach bełchatowianie raz wygrali przy Bukowej i trzykrotnie zremisowali.
Mecz GKS Katowice - PGE GKS Bełchatów odbędzie się w niedzielę o godz. 12.45. Transmisję ze stadionu przy ul. Bukowej w Katowicach przeprowadzi Polsat Sport.
PRAWDOPODOBNE SKŁADY
Katowice: Kuchta - Czerwiński, Kamiński, Praznovsky, Flis - Bębenek, Leimonas, Duda, Zahorski, Frańczak - Wołkowicz. Trener: Jerzy Brzęczek.
Bełchatów: Krakowiak - Klemenz, Michalski, Cverna, Kuban - Demianiuk, Rachwał, Papikjan, Szymański, Zapalac - Ploj. Trener: Rafał Ulatowski.
Sędziuje Piotr Idzik (Poznań).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?