PGNiG Superliga. Znakomity mecz Miłosza Wałacha. Łomża Vive Kielce wysoko wygrało w Tarnowie (zdjęcia)

ZOBACZ>>> Daniel Dujszebajew zerwał więzadło krzyżowe. W tym roku już nie zagra

Grupa Azoty Tarnów - Łomża Vive Kielce 20:31 (7:14)
Łomża Vive Kielce: Wałach (1-60 min, 21/41 = 51 %) – Surgiel 6 – T. Gębala 3, Kulesz – Karacić 2, Olejniczak 2 – Vujović 4, Sićko 2 – Moryto 3 (1), Gudjonsson 5 (1) – Karaliok 3, Kaczor 1. Trener: Talant Dujszebajew.
Grupa Azoty: C. Liljestrand (1-30 min, 10/24 = 42 %), Małecki (31-51 min, 3/14 = 21 %), Ciochoń (51-60 min, 2/8 = 25 %) – Majewski 3, Kużdeba 1 – Mrozowicz, Kowalik 3 – Zahirović 1, Dadej 2, Sanek 1 – Tokuda 3 (1), Kniaziew 2 (1) – Wojdan 2, Wajda – Yoshida 2. Trener: Patrik Liljestrand.

Karne. Łomża Vive Kielce: 2/4 (Liljestrand i Ciochoń obronili po jednym rzucie Moryto). Grupa Azoty SPR: 2/4 (Wałach obronił rzuty Tokudy i Kniaziewa).

Kary. Łomża Vive Kielce: 6 minut (Karaliok 4, Gębala 2). Grupa Azoty SPR: 2 minuty (Kowalik 2).

Sędziowali: Jakub Mroczkowski (Sierpc), Sebastian Patyk (Warszawa).

Widzów: 0.

Przebieg: 0:1, 1:1, 1:2, 2:3, 2:5 (‘7), 3:5, 3:7, 4:7, 4:8, 5:8, 5:10 (‘18), 7:10, 7:14 – 8:14, 8:15, 9:15, 9:16, 10:16, 10:17, 11:17, 11:18, 12:18, 12:19, 13:19, 13:20, 14:20, 14:21, 15:21, 15:23, 16:23, 16:24, 17:24, 17:25, 18:25, 18:29,19:29, 19:30, 20:30, 20:31.

Kielczanie, mający prawo czuć w kościach czwartkowy mecz Pucharu Polski, odnieśli bezproblemowe zwycięstwo w Tarnowie, a świetny mecz rozegrał Miłosz Wałach, który bronił w całym meczu z 51-procentową skutecznością, a po pierwszej części gry jego skuteczność była aż 61-procentowa!

ZOBACZ>>> Miłosz Wałach po swoim świetnym występie w Tarnowie: Wykorzystałem swoją szansę

Na początku czerwca obie ekipy zmierzą się w finale PGNiG Pucharu Polski. Kielczanie zapewnili sobie grę w finale w ostatni czwartek, wygrywając w Hali Legionów z Orlenem Wisłą Płock 29:27. Wygraną okupili ciężką kontuzją Daniela Dujszebajewa (zerwanie więzadeł krzyżowych kolana) i czerwoną kartką trenera Talanta Dujszebajewa. Poza kontuzjowanymi Haukurem Thrastarsonem, Angelem Fernandezem i Danielem Dujszebajewem, w Tarnowie nie zagrali Mateusz Kornecki, Alex Dujszebajew, Nicolas Tournat, Krzysztof Lijewski i Faruk Yusuf, którzy dostali wolne. Cały mecz na ławce przesiedział Andreas Wolff, ale przy takiej formie 19-letniego Wałacha, Niemiec mógł się relaksować i bić brawo.

Mistrzowie Polski wyraźnie chcieli szybko załatwić sprawę, bo mocno zaatakowali od pierwszych minut. Mieli trochę problemów ze skutecznością, gdyż w bramce gospodarzy prawie tak dobrze jak jego vis a vis bronił Casper Liljestrand, ale szybko zbudowali przewagę i praktycznie cały czas do końca tej części gry ją powiększali. Mocno grająca kielecka obrona z rewelacyjnie dysponowanym bramkarzem dawała się pokonywać rzadko, zmuszała też zawodników Grupy Azoty do prostych błędów, które dawały naszym zawodnikom kontrataki. Tylko siedem bramek zdobytych przez tarnowian w pierwszej połowie dawało bardzo dobrą ocenę blokowi defensywnemu rywala.

W drugiej napór zespołu z Kielc nieco zelżał, nasi zawodnicy grali bardziej ekonomicznie, stąd długo gra toczyła się „bramka za bramkę”. Trener Talant Dujszebajew mógł trochę poeksperymentować. Już w pierwszej połowie ustawiał na prawym rozegraniu Szymona Sićkę, a w końcówce spotkania na tej pozycji grał skrzydłowy, Arkadiusz Moryto.

W końcówce gracze z Tarnowa nieco opadli z sił i goście mogli nieco powiększyć prowadzenie, skutecznie kontrując. Z tego elementu w całym meczu zdobyli 10 bramek.

Kolejny mecz Łomża Vive rozegra w najbliższą środę o godzinie 17.15, w Hali Legionów z Zagłębiem Lubin.

WAKACJE PIŁKARZY RĘCZNYCH ŁOMŻA VIVE KIELCE: PIĘKNE KOBIETY, NARTY WODNE, KONIE, MAJORKA, ISLANDIA… [zdjęcia]

IGOR KARACIĆ SIĘ ZARĘCZYŁ. ZOBACZ JEGO PIĘKNĄ WYBRANKĘ	PIĘKNOŚĆ Z UKRAINY. ZOBACZ PARTNERKĘ ARTIOMA KARALIOKA
BYŁY ZAWODNIK VIVE KIELCE JEST CZOŁOWYM POKERZYSTĄ ŚWIATA. WYGRYWA MILIONY DOLARÓW	KARACIĆ BIERZE NUMER PO JANCU. ZOBACZ, Z JAKIMI NUMERAMI W NOWYM SEZONIE BĘDĄ GRALI ZAWODNICY PGE KIELCE