Podobno nigdy nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki. Z sentencji greckiego filozofa Heraklita nic sobie nie robi Radoslav Latal. Były piłkarz Schalke jako trener Piasta pracował przez dwa sezony: najpierw utrzymał gliwiczan w ekstraklasie, a potem sięgnął z nimi po wicemistrzostwo Polski.
Dwa miesiące temu, tuż przed pierwszym meczem w Lidze Europy, z hukiem zrezygnował ponieważ działacze nie wzmocnili zespołu. Posadę przejął dotychczasowy asystent Jiri Necek, ale po niespełna dwóch miesiącach na jego miejsce zatrudniono... Latala.
Ta zaskakująca roszada wywarła spore wrażenie i niemniejsze kontrowersje. Ale same powroty, chociaż nie w takich szalonych okolicznościach, w śląskich klubach już się zdarzały. Najbardziej pamiętnym come backiem w ostatnich latach był przypadek Waldemara Fornalika, który pracował na Cichej od 27 kwietnia 2009 roku do 12 lipca 2012 i w tym czasie wywalczył wicemistrzostwo Polski i awansował do finału Pucharu Polski. W nagrodę wspiął się na szczyty i został selekcjonerem reprezentacji. Przygoda nie trwała jednak długo, a po jej zakończeniu „Waldek King” zdecydował się wrócić do Ruchu.
Dyżurnym trenerem Odry Wodzisław bywał też Ryszard Wieczorek, a Jan Żurek aż dwukrotnie wracał na ławkę Górnika Zabrze. Ostatnia próba zakończyła się jednak katastrofą, czyli degradacją czternastokrotnych mistrzów Polski do pierwszej ligi.
*Trąba powietrzna w Chorzowie ZOBACZ NOWE WIDEO I ZDJĘCIA
*Wakacje przedłużne. To prezent MEN dla uczniów
*Pielgrzymka kobiet do Piekar Ślaskich 2016 ZDJĘCIA + WIDEO
*Dzieci zasypiają w każdych warunkach NAJŚMIESZNIEJSZE FOTKI
*Sprawdzony i prosty przepis na leczo SPRÓBUJ I SIĘ PRZEKONAJ
*W pełni wyposażone mieszkanie w centrum Katowic może być Twoje! Dołącz do graczy loterii "Dziennika Zachodniego"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?