Pięć tematów po meczu Pogoni Szczecin z Piastem

Jakub Lisowski
Jakub Słowik (na bramce) zaliczył bardzo dobry występ w meczu z Piastem.
Jakub Słowik (na bramce) zaliczył bardzo dobry występ w meczu z Piastem. Andrzej Szkocki
Od „bardzo dobry” po „fenomenalny” - takie oceny dało się słyszeć po poniedziałkowym meczu Portowców.

W kontekście tego, że w najbliższych spotkaniach Pogoń zagra na wyjeździe z Cracovią (niedziela), a później podejmie Lecha – było to bardzo ważne zwycięstwo, ważne trzy punkty. Drużyna złapie więcej pewności siebie, wie też, co musi skorygować.
- Zwycięstwa w takich okolicznościach cieszą podwójnie – mówi Kazimierz Moskal. - To ważne zwycięstwo ze względu na sytuację w tabeli.
Przed spotkaniem było dużo niepewności, ale przebieg meczu pozytywnie rozpędził obawy.

Mate Tsintsadze
To był co najmniej dobry debiut młodego gruzińskiego pomocnika w Pogoni. Sprowadzony zimą z Dinama Tbilisi zawodnik w roli defensywnego pomocnika zademonstrował inną jakość niż Mateusz Matras. Od początku spokojnie pokazywał się do gry, brał się za rozegranie akcji i wiele razy próbował uruchomić dalekim podaniem Adama Frączczaka. Nie wszystkie takie zagrania kończyły się powodzeniem, ale kibicom spodobały się takie akcje.

- Nigdy nie oceniam publicznie zawodników, ale Mate potwierdził, że pasuje do naszego pomysłu na grę. Mam nadzieję, że będzie jeszcze lepiej się czuł w drużynie i na boisku, a my na tym skorzystamy – mówił Moskal. - Dalekie podania to element zabójczy dla przeciwnika, ale powodzenie zależy od wielu czynników.

Kondycja
Po każdym okresie przygotowawczym zastanawiamy się, czy piłkarze wypracowali dobrą kondycję do gry. I choć poziom wiedzy w tej kwestii cyklicznie rośnie, a margines błędu jest coraz większy, to nie zawsze Portowcy mieli odpowiednio dużo sił. W poniedziałek mieli. W II połowie grali pod presją wyniku, ale nawet przy wyniku 1:1 sprawiali lepsze wrażenie. W 89. minucie Adam Gyurcso miał jeszcze wystarczająco dużo energii, by objechać obrońcę i wywalczyć rzut karny.

Bramkarze
Jesienią grało trzech zawodników na tej pozycji w Pogoni, ale było sporo uwag do ich formy. Zimą Moskal szybko postawił na Jakuba Słowika, by zakończyć rywalizację z Dawidem Kudłą. Może uznał, że walka o nr 1 na żadnego nie wpływa pozytywnie, a może uznał, że Słowik popełnia mniej błędów.

Z Piastem Słowik spisywał się bardzo dobrze. Raz tylko źle wprowadził piłkę do gry, przy straconej bramce nie miał szans, ale przy stanie 1:1 kapitalnie obronił strzał głową. Piłkę jakby nakierował na poprzeczkę, a Jarosław Fojut wybił ją w pole. To mocny kandydat to „interwencji roku”.

Co ciekawe zmiennikiem Jakuba Słowika na ławce rezerwowych był Adrian Henger, a Dawid Kudła oglądał mecz z trybun.

Słabsza pierwsza połowa
Nie wszystko w meczu było udane i dobre. Pierwsza połowa trochę przypominała ostatnie jesienne występy, gdy Portowcy zbyt długo się budzili i tracili punkty. Pogoń nie była słabsza, miała inicjatywę, częściej była przy piłce, ale nie tworzyła bramkowych sytuacji. Inaczej byśmy to ocenili, gdyby np. Seiya Kitano wykorzystał sytuację sam na sam, czy Frączczak szybciej dostawił nogę przy zagraniu Rafała Murawskiego. Ale to były tylko dwie ciekawe akcje.

- W Krakowie już w pierwszej połowie musimy pokazać się z lepszej strony – podsumował kapitan Murawski.

Frekwencja
Jeszcze raz się potwierdziło, że poniedziałkowe terminy nie są dobrym rozwiązaniem dla kibiców. W dodatku odkryty szczeciński obiekt też nie zachęca fanów, by przy temperaturze minusowej oglądali mecz i siedzieli na krzesełkach. I skończyło się frekwencją na poziomie ok. 4 tys. widzów. To jednak nie jest wina klubu, który nie ma wpływu na terminarz. Może jedynie prosić władze rozgrywek, by Pogoń skreślili z listy chętnych na poniedziałkowe mecze. Niestety, w najbliższych meczach u siebie podopieczni Moskala podejmą Lecha (w piątek 24 lutego o 20.30) i Wisłę Płock (w poniedziałek 6 marca o 18).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Pięć tematów po meczu Pogoni Szczecin z Piastem - Głos Szczeciński

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24