Pierwszy trening Cracovii. Trener Jacek Zieliński przekazał bardzo ważną informację

Na pierwszych zajęciach zabrakło jeszcze kadrowiczów, którzy mieli ostatnio różne obowiązki w swoich reprezentacjach czyli Arttu Hoskonena, Benjamina Kallmana, Jakuba Jugasa, Otara Kakabadze, Janiego Atanasova i Kacpra Śmiglewskiego. Pojawił się Michał Rakoczy, ale on też jest kadrowiczem i choć nie grał w meczach młodzieżówki to nabawił się drobnego urazu na zajęciach u Fernando Santosa.

Zjawiło się 22 zawodników: bramkarze: Filip Madejski, Lukas Hrosso, Adam Wilk, obrońcy: Virgil Ghita, Oskar Wójcik, Cornel Rapa, Oliwier Hyla, Michał Stachera, Paweł Jaroszyński, Damian Urban, Patryk Zaucha, pomocnicy: Kacper Jodłowski, Takuto Oshima, Karol Knap, Bartłomiej Kolec, Sylwester Lusiusz, Mathias Hebo Rasmussen, Mateusz Bochnak, Filip Rózga, Maciej Mrozik, napastnicy: Patryk Makuch i Filip Balaj.

A więc byli juniorzy: Wójcik, Hyla, Kolec, Rózga, Mrozik, wracający z wypożyczeń: Lusiusz (Sandecja), Balaj (Zlin), Wilk, Urban (Hutnik Kraków), po kontuzji – Hebo Rasmussen. Na listę transferowa wystawieni byli w maju oprócz Lusiusza także Zaucha i Balaj, ale dostają szansę.

- Cała siódemka kadrowiczów ma wolne i dopiero 2 lipca pojedzie z nami na zgrupowanie do Opalenicy – informuje Jacek Zieliński, trener Cracovii. - Z kolei wypożyczeni ostatnio do innych klubów zawodnicy są naszymi zawodnikami. Trzeba być uczciwym, przyjrzeć się im, będą z nami trenować i zobaczymy co będzie. Wszystko w ich rękach i nogach. Mamy też juniorów, najciekawszych chłopaków już wzięliśmy do treningu na koniec ligi, teraz już są w kadrze. Liczę na to, że dadzą powiew młodości, świeżości i szaleństwa, tego pozytywnego.

Bardzo ważną wiadomość przekazał trener Zieliński odnośnie transferów.

- Na chwilę obecną zapadła taka decyzja, że nie robimy żadnych transferów wysokobudżetowych – mówi trener. - Jeśli trafi się coś fajnego, a w naszym zasięgu, to będziemy się zastanawiać. Na razie posiłkujemy się tymi chłopakami, którzy są, plus będzie ta siódemka, która wróci. Mam 29 zawodników do dyspozycji, tylu pojedzie na obóz. Potrzebuję teraz mieć kadrę trochę szerszą bo nie ma drugiej drużyny. Musimy mieć gotowych chłopaków na wypadek, gdyby się coś wydarzyło. Na razie nie pozbywamy się nikogo, czekamy spokojnie na rozwój sytuacji.

Odeszło 11 zawodników. Przemysławowi Kapkowi, któremu kończy się kontrakt a także Krystianowi Bracikowi (jeszcze roczna umowa) dano zielone światło na poszukiwanie innych klubów.

„Pasy” będą trenować do 1 lipca. Pierwszy tydzień jest wprowadzający.
- Część zawodników miała badania – informuje trener. - W piątek druga grupa idzie na badania. W sobotę mamy dużą grę wewnętrzną, a od poniedziałku zaczynamy mocniejszy mikrocykl z dwoma treningami dziennie i kończymy to w piątek grą ze Spiską Nową Wsią, beniaminkiem II ligi słowackiej.

Sportowy24.pl w Małopolsce