Ranking prowadzony jest cyklicznie i wyłania zwycięzców w danej kategorii w każdym roku kalendarzowym niezależnie od sezonu rozgrywkowego. Najlepszych nagradzamy na dorocznej finałowej gali w Warszawie, ale honorowani są (medalami!) także zwycięzcy poszczególnych miesięcy rozgrywkowych - zarówno na szczeblu lokalnym, czyli wojewódzkim (mężczyźni), jak również ogólnokrajowym (także kobiety; wśród których pierwsze liderki wskazujemy już dziś).
Na czele ligowych strzelczyń marca (stan na 9) jest Gabriela Grzybowska z TME UKS SMS. Łódzka piłkarka zdobyła dwa gole i wyprzedza Esther Ukpong Sunday z pierwszoligowych Stomilanek Olsztyn oraz Gabrielę Kędzię z drugoligowego Lecha II Poznań, które też zdobyły po dwie bramki. Grzybowska jest na czele klasyfikacji, bowiem ma najlepszy współczynnik - występuje w ekstralidze.
Dla przypomnienia podajemy zatem współczynniki, przez które mnożymy gole, przyznając miejsca w naszym rankingu: dla ekstraklasy/ekstraligi wynosi 2; dla I ligi - 1,75; dla II ligi - 1,5; dla III ligi - 1; dla IV ligi - 0,625; dla Pucharu Polski - 2; dla Europejskich Pucharów - 2,5.
Skoro już jesteśmy przy łódzkich piłkarkach, to należy napisać, że czeka je trzecia wiosenna kolejka ekstraligi. Tym razem podopieczne trenera Marka Chojnackiego zagrają w sobotę ze Sportową Czwórką. Mecz z ligowym outsiderem rozpocznie się o godz. 12.
Gospodynie jutrzejszej konfrontacji w trzynastu spotkaniach sezonu wygrały tylko raz, a pozostałe mecze przegrały i dlatego nie ma się co dziwić, że z trzema punktami zajmują ostatnie miejsce w tabeli.
W Radomiu łodzianki zagrają bez trzech kluczowych zawodniczek. Nadmiar kartek wyłączył z gry Dominikę Kopińską i Ernestinę Abambilę. Z kolei kontuzja uniemożliwi występ Amerykance Gabrielli Cuevas.
Mistrzynie Polski są zdecydowanymi faworytkami tego pojedynku. Powinny nie tylko wywalczyć trzy punkty, ale także sumiennie popracować nad poprawieniem bilansu bramkowego. Do tej pory drużyna z Radomia straciła aż pięćdziesiąt bramek.
Na czele marcowej listy strzelców jest Łukasz Dynel z trzecioligowego ŁKS, który zdobył dwie bramki.
Drugie miejsce zajmuje Daniel Mąka z czwartoligowych rezerw Widzewa i Marcin Kacela z czwartoligowego KKS Kutno. Także w tym przypadku o miejscach, przy równej liczbie zdobytych goli, decyduje współczynnik.
Jak widać, w roku 2023 rozszerzyliśmy grono klasyfikowanych goleadorów o tych występujących w IV lidze. A skoro pod uwagę bierzemy aż pięć poziomów rozgrywkowych, różniących się nie tylko nazwami, ale też skalą trudności dla napastników (i pozostałych strzelców), to bramki także muszą mieć zróżnicowaną wagę.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?