„Piłkarskie Orły” to ranking, którego celem jest wyróżnienie najlepszych strzelców i strzelczyń polskich boisk, zarówno w skali wojewódzkiej, jak i ogólnopolskiej. Wielkopolska na razie nie ma sobie równych, bo najlepszymi snajperami w sierpniu oraz wrześniu w całym kraju byli przedstawiciele naszych klubów - Mateusz Gawlik z KKS 1925 Kalisz oraz Mikael Ishak z Lecha Poznań.
Dobrych napastników w naszym regionie nie brakuje. Po 11. kolejkach na czele klasyfikacji strzelców w II grupie III ligi są dwaj napastnicy wielkopolskich klubów Bartosz Bartkowiak z Polonii Środa oraz Krzysztof Bartoszak z Jaroty Jarocin. Mają na swoim koncie po 7 goli, tyle co Adam Duda z lidera tabeli Gedanii Gdańsk oraz Szymon Kapelusz ze Świtu Skolwin.
Obecność w tym gronie Krzysztofa Bartoszaka nie jest żadną niespodzianką. Napastnik Jaroty Jarocin od lat należy do najlepszych trzecioligowych snajperów. W sezonie 2020/21 zdobył koronę króla strzelców, zdobywając aż 29 bramek. Wychowanek Lecha Poznań mimo 33 lat znów imponuje skutecznością. Dzięki jego golom klub z Jarocina utrzymuje się nad strefą spadkową.
- Myślę, że stać go na 15-20 bramek w tym sezonie
- mówi o Bartoszaku, jego szkoleniowiec i dobry kolega Piotr Garbarek.
- Przez kilka sezonów graliśmy w jednej drużynie, więc znam go nie tylko z boiska. Ma bardzo pozytywne nastawienie do piłki i do życia. Myślę, że pomaga mu to na boisku. Nie jest piłkarzem, którego paraliżują nerwy w polu karnym, dlatego nadal jest tak skuteczny. Oczywiście teraz procentuje też jego doświadczenie. Atuty? Gra 1 na 1 i mocne uderzenie
- komplementuje swojego zawodnika Piotr Garbarek.
Szkoleniowiec Jaroty zauważa, że Krzysztof Bartoszak na trzecioligowych boiskach jest doskonale znany wszystkim rywalom i zwykle to na nim koncentruje się uwaga obrońców.
- Zespół ostatnio mu zbytnio nie pomagał, bo nie tworzymy zbyt wielu sytuacji bramkowych. Pracujemy na treningach, by to zmienić. Myślę, że poprawa tego elementu spowoduje, że Krzysztof poprawi swoje i nasze statystyki
- mówi trener Piotr Garbarek.
Bartoszak w swojej karierze oprócz Jaroty Jarocin reprezentował barwy Mieszka Gniezno, Warty Poznań (gdy Zieloni występowali w I lidze) i Polonii Środa. Grając w tym ostatnim klubie, w 2019 roku popisał się niesamowitym wyczynem. W meczu z Górnikiem Konin skompletował bowiem klasycznego hat-tricka w ciągu zaledwie 5 minut. Posyłał piłkę do siatki koninian w 88 min, a także w drugiej i trzeciej minucie doliczonego czasu gry.
Krzysztof Bartoszak uchodzi za niespełniony talent wielkopolskiej piłki, bo wielu trenerów i działaczy swego czasu przepowiadało mu karierę co najmniej na poziomie polskiej ekstraklasy.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?