Piłkarz Korony Kielce Mateusz Spychała po meczu z Górnikiem Zabrze: -Ten punkt trzeba szanować [ZDJĘCIA]

dor
Korona Kielce zremisowała z Górnikiem Zabrze 0:0 w meczu PKO Ekstraklasy. Tak to spotkanie skomentował Mateusz Spychała z Korony, który zagrał na prawej obronie. - Chcieliśmy wygrać u siebie i zacząć tę rundę od zwycięstwa. Ten punkt trzeba jednak szanować, ponieważ obydwie drużyny nie chciały dzisiaj stracić bramki. Wydaje mi się, że dobrze wyglądaliśmy. Było trochę niedokładności z obu stron i mogliśmy niektóre akcje lepiej wykończyć. Musimy szanować ten punkt, bo może być istotny w kontekście dalszej walki. Ten okres przygotowawczy, który ledwo za nami oraz grząskie boisko spowodowały, że z czasem tego „prądu” zaczęło nam brakować. To prawda, po raz drugi wybiłem piłkę z linii bramkowej. Starałem się tak jak mogłem, żeby uprzedzić zawodnika Górnika - podsumował Mateusz Spychała.(dor)
Korona Kielce zremisowała z Górnikiem Zabrze 0:0 w meczu PKO Ekstraklasy. Tak to spotkanie skomentował Mateusz Spychała z Korony, który zagrał na prawej obronie. - Chcieliśmy wygrać u siebie i zacząć tę rundę od zwycięstwa. Ten punkt trzeba jednak szanować, ponieważ obydwie drużyny nie chciały dzisiaj stracić bramki. Wydaje mi się, że dobrze wyglądaliśmy. Było trochę niedokładności z obu stron i mogliśmy niektóre akcje lepiej wykończyć. Musimy szanować ten punkt, bo może być istotny w kontekście dalszej walki. Ten okres przygotowawczy, który ledwo za nami oraz grząskie boisko spowodowały, że z czasem tego „prądu” zaczęło nam brakować. To prawda, po raz drugi wybiłem piłkę z linii bramkowej. Starałem się tak jak mogłem, żeby uprzedzić zawodnika Górnika - podsumował Mateusz Spychała.(dor) Fot. Dorota Kułaga/Paweł jańczyk
Korona Kielce zremisowała z Górnikiem Zabrze 0:0 w meczu PKO Ekstraklasy. Tak to spotkanie skomentował Mateusz Spychała z Korony, który zagrał na prawej obronie. - Chcieliśmy wygrać u siebie i zacząć tę rundę od zwycięstwa. Ten punkt trzeba jednak szanować, ponieważ obydwie drużyny nie chciały dzisiaj stracić bramki. Wydaje mi się, że dobrze wyglądaliśmy. Było trochę niedokładności z obu stron i mogliśmy niektóre akcje lepiej wykończyć. Musimy szanować ten punkt, bo może być istotny w kontekście dalszej walki. Ten okres przygotowawczy, który ledwo za nami oraz grząskie boisko spowodowały, że z czasem tego „prądu” zaczęło nam brakować. To prawda, po raz drugi wybiłem piłkę z linii bramkowej. Starałem się tak jak mogłem, żeby uprzedzić zawodnika Górnika - podsumował Mateusz Spychała.
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Piłkarz Korony Kielce Mateusz Spychała po meczu z Górnikiem Zabrze: -Ten punkt trzeba szanować [ZDJĘCIA] - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24