Piłkarz Siarki Tarnobrzeg spadł z wysokości czwartego piętra! Na szczęście żyje, choć jego kariera sportowa stoi pod znakiem zapytania

Redakcja
Dramatyczne chwile rozegrały się kilka dni temu wieczorem w jednym z bloków przy ulicy 11 Listopada w Tarnobrzegu. 18-letni drugi bramkarz piłkarskiej drużyny Siarki Tarnobrzeg spadł z balkonu mieszkania na czwartym piętrze na ziemię. Na szczęście przeżył upadek, choć doznał rozległych obrażeń ciała, głównie złamań kości nóg.

Rozumiejąc dramat młodego piłkarza, jego najbliższych i kolegów z klubu, o całej sprawie zdecydowaliśmy się napisać, by uciąć różne spekulacje i nieprawdziwe informacje, jakie się pojawiają. Wiemy, że 18-latek przeżywa trudne chwile, tym bardziej, że jego dalsza kariera sportowa zawisła na włosku.

- Oczywiście wiem o całym zdarzeniu, jednak to bardzo delikatna sprawa. Staramy się mu pomóc w tych trudnych chwilach, czeka go rekonwalescencja i rehabilitacja. Wszelkie plotki, jakie się pojawiają, na pewno nikomu nie są potrzebne - mówi Dariusz Dziedzic, prezes Spółki Akcyjnej Siarka Tarnobrzeg.

Co właściwie wydarzyło się w niedzielny wieczór, sześć dni temu? 18-letni bramkarz Siarki po zakończonym halowym turnieju piłkarskim, podobnie jak jego koledzy wrócił do mieszkania. Akurat on wynajmuje, wspólnie z dwoma innymi kolegami mieszkanie w bloku przy ulicy 11 Listopada. Jak ustaliliśmy, w chwili kiedy rozegrała się tragedia, w mieszkaniu 18-latek był sam - jeden z jego współlokatorów poszedł po dziewczynę, drugi - na pobliską stację paliw na drobne zakupy.

Jak ustaliliśmy, w pewnej chwili piłkarz wychodząc na balkon tak niefortunnie się pośliznął, że bezwładnie przechylił się przez poręcz balkonu i runął w dół! Na ziemię upadł najprawdopodobniej na nogi, stąd największe, bardzo poważne obrażenia kości nóg. To jednak ogromne szczęście, że przeżył upadek z wysokości kilkunastu metrów! Upadek zamortyzowała częściowo rozmoknięta po roztopach ziemia.

18-latek został przewieziony do szpitala, gdzie wciąż przebywa. Choć czekają go liczne operacje, lekarze - jak ustaliliśmy - pozytywnie rokują. Przy odpowiednio poprowadzonej rekonwalescencji i rehabilitacji powinien powrócić do normalnego życia. Niestety, dalsze uprawianie sportu będzie praktycznie niemożliwe.

Pojawiły się informacje mówiące o złamanym kręgosłupie, połamanych rękach i poważnych, zagrażających życiu 18-letniego bramkarza obrażeniach. Jak ustaliliśmy, to wszystko jedynie plotki.

Z oczywistych względów władze Siarki Tarnobrzeg rozpoczęły poszukiwania rezerwowego bramkarza, który jako rezerwowy będzie w rudzie wiosennej bronił barw tarnobrzeskiej drużyny.

POLECAMY RÓWNIEŻ:


QUIZ. Czy dostałbyś się do Policji? Oto prawdziwe pytania z testu MultiSelect

Osoby o tych imionach zdradzają częściej. Twoje imię znalazło się na liście?

QUIZ. Najczęstsze błędy językowe. Mówisz poprawnie?

Mężczyźni noszący to imię są najwierniejsi [LISTA]

[/tabela]

ZOBACZ TAKŻE: Info z Polski - przegląd najciekawszych informacji z kraju

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Piłkarz Siarki Tarnobrzeg spadł z wysokości czwartego piętra! Na szczęście żyje, choć jego kariera sportowa stoi pod znakiem zapytania - Echo Dnia Podkarpackie

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24