- Pierwsza połowa miała niezłe fragmenty z naszej strony. Mieliśmy dwie-trzy sytuacje. Być może powinny paść bramki, być może nie. Po zmianach złapaliśmy rytm, który mieliśmy w czasie obozu. Z tych sytuacji powinniśmy strzelić gola i przynajmniej zremisować. Jagiellonia to młody zespół, który potrzebuje dojrzałości i dokładności. Wszystko inne pracowało przez 35-40 minut na wysokich obrotach. Oczekuję, że będzie tak przez 90 minut - taki jest mój przekaz do zespołu - zaznaczył Nowak.
- Cieszę się, że Przemek Mystkowski strzelił bramkę, bo wielu postawiło na nim krzyżyk. Trzeba w tych piłkarzy wierzyć. Te sytuacje, które mamy trzeba z zimną krwią wykorzystywać. Ale to przyjdzie z czasem.
EKSTRAKLASA w GOL24
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?