- Zdobyliśmy ważne trzy punkty i na pewno się z tego cieszymy. Jednak wykonanie, zwłaszcza w drugiej połowie, nie wyglądało tak, jakbym sobie tego życzył. Jeśli myślimy o wyższych celach, to nie możemy prezentować takiej gry, jak w drugiej połowie. Wygrana jest wygraną, ale na pewno zrobimy analizę i wyciągniemy wnioski z tych błędów, które popełniliśmy w drugiej połowie. W pierwszej połowie graliśmy dobrze, mieliśmy dużo sytuacji i strzeliliśmy dwie ładne bramki. Dużo pracy jednak przed nami jeśli chcemy poprawić miejsce w tabeli. Po przerwie nagle się coś zacięło. Uczulałem moich piłkarzy, że Ruch gra bardzo dobrze i jest wciąż w grze, stara się grać kombinacyjnie i jest groźny. Będziemy starali się grać w kolejnych meczach dobrze przez 90 minut. Dziś cieszymy się ze zwycięstwa, ale jutro wracamy do pracy - przyznał Nowak po meczu.
Szkoleniowiec biało-zielonych zaskoczył w drugiej połowie wprowadzając na boisko Gersona, na którego dotąd nie stawiał. I to nie do obrony, ale jako defensywnego pomocnika.
- Była wielka dziura w środku i chciałem zabezpieczyć tę strefę boiska. Na bokach Kuba Wawrzyniak i Grzesiek Wojtkowiak grali naprawdę bardzo dobrze. Jedyny problem mieliśmy w środku stąd takie zmiany. Zaraz po wejściu na boisko widać było nerwowość u Gersona i Kovacevicia, ale potem dali radę i zagrali dobrze - ocenił trener Lechii.
Trener Lechii odniósł się też do nerwowego zachowania Vanji Milinkovicia-Savicia, który mógł dostać czerwoną kartkę i osłabić drużynę.
- To są emocje i adrenalina. Pierwsza żółta kartka była kompletnie niepotrzebna. Powinniśmy z głową podchodzić do takich sytuacji. On jest jeszcze młody i brakuje mu rutyny. Nie będę tego roztrząsał, bo nie dostał czerwonej kartki. Jeśli chodzi o sytuację z końcówki meczu, kiedy wybiegł poza pole karne, to na pewno będziemy o tym rozmawiać. Dobrze, że tam był Kuba Wawrzyniak i to zażegnał. Vanja zda sobie sprawę z tego, że pewnych rzeczy nie można robić - zakończył Nowak.
Follow https://twitter.com/baltyckisportDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?