Trener Kamil Kuzera przyznał, że po odejściu Saszy Balicia możliwe są jeszcze wzmocnienia zespołu.
- Pracujemy nad tym, żeby pozyskać zawodników. Jeżeli takie ruchy mają się odbyć, to muszą być mega przemyślane i muszą to być wzmocnienia. Wiemy, jaka jest sytuacja na rynku. Wiemy, jakich zawodników potrzebujemy i w jakich realiach się obracamy. Jestem daleki od tego, żeby ściągąć po to, żeby ściągnąć. Jeżeli będzie możliwość ściągnięcia zawodnika na już i będzie on wartością dodaną, to jestem za. A jak nie, to będziemy sobie radzić z tymi zawodnikami, których mamy. Pozycja numer 6, oczywiście, wchodzi w grę. W perspektywie coraz bliższy jest powrót Bartka Kwietnia. Myślę, że na mecz z Radomiakiem będzie już w kadrze. Mamy też drugą opcję. Bez nerwowych ruchów
- dodał trener Korony.
Zobaczcie konferencję z trenerem Kamilem Kuzerą i Dawidem Błanikiem
Po porażce 1:5 z Wartą Poznań na zawodników posypała się krytyka.
- Mocno wierzę w tych chłopaków, każdy chce. Przytrafiają się błędy, ale jestem zbudowany postawą zespołu w tym tygodniu na treningach. Oczekuję tego, żebyśmy byli sobą. Jeżeli będziemy, to sobie poradzimy. Wszystkim przytrafiają się błędy. Wiemy, czego nam zabrakło. Wyciągnęliśmy z tego wnioski. A wracając do krytyki, to są ludzie, a ludzie zazwyczaj popełniają błędy. Niektórzy uważają się za rzetelnych i dużych fachowców, ale przekroczyli pewne granice. Ja jako trener i szatnia musimy dać tym chłopakom wsparcie. "Wycieczki", które odbyły się w stosunku do niektórych piłkarzy są nie na miejscu. Trzeba się zastanowić dwa razy nad tym, co się mówi, bo to są ludzie. Ja murem będę stał za swoimi zawodnikami
- podkreślił Kamil Kuzera.
W meczu z Wisła Płock z powodu kontuzji nie zagrają Dawid Więckowski i Bartosz Kwiecień. Po pauzie za kartki wraca Kyryło Petrow. Zapewne on zagra w roli defensywnego pomocnika, bo w spotkaniu z Warta Poznań bardzo słabo zagrał Adam Deja. - Kyryło potrafi grać na tej pozycji. Decyzję podejmiemy w piątek po rozruchu. Szykujemy parę zmian na ten mecz. Musi być rywalizacja. Była akcja, jest reakcja. Mamy szansę zrehabilitować się za porażkę z Wartą - powiedział Kamil Kuzera.
A propos zmian w wyjściowym składzie, praktycznie przesądzone jest, że bramki będzie strzegł Konrad Forenc. Po raz pierwszy w tym roku, bo do tej pory sztab szkoleniowy stawiał na Marcelego Zapytowskiego. Dwa ostatnie spotkania pokazały, że jest w słabszej formie i dlatego zmiana wydaje się być konieczna.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?