PKO Ekstraklasa: Wisła Płock - Jagiellonia Białystok 3:0
Piłkarze Jagiellonii nie wygrali czterech poprzednich spotkań. Do Płocka udawali się z zamiarem przerwania niekorzystnej serii. Trener Ireneusz Mamrot zaskoczył wyjściowym składem, stawiając na aż czterech młodzieżowców. Na lewym wahadle zagrał Tomas Prikryl, a w ataku kolejną szansę dostał Michał Żyro.
W pierwszej połowie mecz był niemrawy. Przyjezdni tylko raz zmusili Krzysztofa Kamińskiego do wysiłku. Po strzale z dystansu Tarasa Romanczuka bramkarz płocczan popisał się świetną paradą. Gospodarzy dopadł pech. Z kontuzjami boisko opuścili Rafał Wolski oraz Mateusz Szwoch.
Niespodziewanie decydująca faza meczu należała do "Nafciarzy". W 71. minucie w pole karne dośrodkował Kristian Vallo. Tam najpierw główkował Marko Kolar, a następnie jego zagranie przeciął jeszcze Damian Warchoł i piłka wpadła do siatki. Trzy minuty później na 2:0 podwyższył Damian Michalski, który trafił głową po dośrodkowaniu Dominika Furmana z rzutu rożnego. Na tym się nie skończyło. Po karygodnym błędzie Bartosza Kwietnia piłkę przejął Warchoł i wystawił ją Łukaszowi Sekulskiemu, który w tej sytuacji nie mógł się pomylić.
Ireneusz Mamrot musi szybko zażegnać kryzys. Już we wtorek Jagiellonię czeka pojedynek Pucharu Polski z Lechią Gdańsk. Z kolei w piątek zespół z Białegostoku zagra u siebie z prowadzącym w tabeli Lechem Poznań.
Piłkarz meczu: Damian Warchoł
Atrakcyjność meczu: 4/10
EKSTRAKLASA w GOL24
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?