PKO Ekstraklasa. Kamil Glik kontuzjowany w meczu sparingowym z Debreceni VSC. Polak uderzony piłką w... kolano. "Bez żadnego faulu"

Jakub Jabłoński
Jakub Jabłoński
Absurdalna kontuzja byłego reprezentanta Polski. "Bez żadnego faulu"
Absurdalna kontuzja byłego reprezentanta Polski. "Bez żadnego faulu" Cracovia (youtube)/Andrzej Banas Kolaż
PKO Ekstraklasa. Cracovia we wtorek rozgrywała swoje pierwsze spotkanie kontrolne podczas zgrupowania w Turcji. Rywalem "Pasów" był Debreceni VSC, piąty zespół węgierskiej ekstraklasy. Jak się okazało nie dla wszystkich mecz towarzyski zakończył się pomyślnie. Kontuzji doznał filar bloku defensywnego i niekwestionowany lider Kamil Glik. Były reprezentant Polski dostał piłką w... kolano - potwierdza Stefan Majewski na antenie Meczyków. - Mieliśmy pecha - stwierdził.

Kamil Glik z kontuzją. Polaka załatwiła... piłka

Były reprezentant Polski nie będzie miło wspominał pierwszego meczu sparingowego na tureckiej ziemi podczas przygotowań do rundy wiosennej PKO BP Ekstraklasy. Kamil Glik musiał opuścić plac gry w 72. minucie spotkania kontrolnego. Polak zablokował jeden z piekielnie mocnych strzałów węgierskiej ekipy. Ostatecznie uderzenie było na tyle mocne, że kolano 103-krotnego reprezentanta Polski nie pozwoliło mu na dokończenie zawodów. W konsekwencji zdecydował się sam opuścić boisko z widocznym grymasem i kuśtykaniem.

Całą sytuację z tego zajścia można zobaczyć o 1:20:35 na zamieszczonej poniżej transmisji z tego wydarzenia.

emisja bez ograniczeń wiekowych

- Kamil Glik otrzymał bardzo mocne uderzenie w kolano. Mieliśmy pecha, coś się tam stało. Nie było żadnego faulu, został uderzony piłką. Czekamy na wyniki badań, ale byłoby szkoda (gdyby doznał poważnej kontuzji). Tacy ludzie w zespole są potrzebni

- tłumaczył na antenie Meczyków dyrektor sportowy Cracovii Stefan Majewski. (cyt. Meczyki.pl)

Nietypowy sparing. Cracovia straciła w ostatniej akcji prowadzenie

Ostatecznie krakowska drużyna wypuściła z rąk jednobramkowe prowadzenie w ostatniej minucie dodatkowego czasu gry. W regulaminowym czasie był jednak na tablicy rezultat 2:2. Mecz trwał nietypowo bo aż 120 minut - dwa razy po 45 plus dodatkowe 30. Mimo wyrównania przez węgierski zespół sędzia nie dopuścił do serii rzutów karnych i przerwał mecz. Obie drużyny nie wyłoniły spośród siebie zwycięzcy starcia sparingowego. Wynik pierwszego sparingu? 3:3, które nie satysfakcjonuje ani jednego strony, ani drugiej.

W tureckim Belek "Pasy" rozegrają jeszcze dwa sparingi. 20 stycznia (sobota) z austriackim Sturmem Graz oraz 26 stycznia (piątek) z ukraińską Zorią Ługańsk. Po powrocie do kraju podopieczni Jacka Zielińskiego rozegrają jeszcze dwa mecze kontrolne – 2 lutego ze słowackim zespołem Zeleziarne Podbrezova i dzień później z Wiślanami Jaśkowice. Start zmagań w PKO BP Ekstraklasie 10 lutego u siebie z Radomiakiem Radom.

PKO EKSTRAKLASA w GOL24

Nowy stadion Barcelony w budowie. "Tu na razie jest ściernisko...". Zobacz, jak przebiegają pracę nad "największą inwestycją" katalońskiego klubu od lat! Kliknij strzałkę po prawej, aby przejść dalej.

FC Barcelona pracuje nad nowym stadionem. Zobacz, jak idzie ...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: PKO Ekstraklasa. Kamil Glik kontuzjowany w meczu sparingowym z Debreceni VSC. Polak uderzony piłką w... kolano. "Bez żadnego faulu" - Gol24

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24