W sierpniu na Lecha wyszło czterech obrońców Zagłębia. Boki obstawili młodzieżowiec Kacper Chodyna i doświadczony Sasa Balić. Na środku w pełnym wymiarze czasowym zobaczyliśmy Dominika Jończego i kapitana Lubomira Guldana. Z żadnego z nich trener Martin Sevela nie może skorzystać w meczu 16. kolejki. Dlaczego?
Chodyna od dwóch miesięcy jest poza kadrą z powodu złamania kości śródstopia. W ostatnim meczu przeciw Wiśle Płock wykartkowali się Dominik Jończy (pauza za czerwoną kartkę) i Sasa Balić (pauza za żółte kartki). W styczniu karierę zakończył zaś Lubomir Guldan, który został dyrektorem sportowym.
Problemów z obroną Zagłębia jest znacznie więcej. W grudniu zabieg uszkodzonej łękotki przeszedł Lorenco Simić. Z powodu kartek wypadł teraz inny stoper, czyli Djordje Crnomarković. Serb został wypożyczony z Lecha na wiosnę. Gdyby nie złapał kartki z Wisłą to "Miedziowi" mogliby wystawić go w jedenastce, ale musieliby wysłać sowity przelew do Poznania:
Jak zatem może wyglądać obrona Zagłębia na Lecha? Na prawym boku na pewno zacznie Jakub Wójcicki (lub Jakub Bednarczyk), a na lewym Mateusz Bartolewski. Na środku spodziewamy się gry Damiana Oko i 20-letniego Kamila Kruka. Innych pomysłów brak - chyba że trener Sevela zdecyduje się cofnąć jednego z pomocników.
EKSTRAKLASA w GOL24
Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?