Sopot nie może kojarzyć się inaczej niż z żaglami. A jak żagle, to już nie tylko słynny na całym świecie SKŻ, ale także UKS Navigo Sopot. To z tego klubu wywodzi się Tymoteusz Bendyk, jedna z największych polskich nadziei żeglarstwa. Choć po części już spełniona, bo 27-letni żeglarz latem mijającego roku wywalczył w Sopocie tytuł wicemistrza świata w katamaranach klasy A. To do tej pory największy sukces mieszkańca Gdyni. Perspektywy są jednak jeszcze większe, bo Bendyk marzy o sukcesie na igrzyskach olimpijskich w Tokio w 2020 roku. Ma na to szanse, bo kilka dni temu odebrał nominację do kadry narodowej na rok 2018 w klasie Nacra 17. Wystartuje w niej wraz z Anną Świtajską, bo ta klasa to właśnie dwuoosobowy katamaran, który rozwija zawrotną szybkość ok. 60 km na godzinę. Bendyk Świtajska Sailing to właśnie nazwa załogi, która w od kwietnia będzie mogła startować na tej łódce. Startować to jednak niewiele powiedzieć, o tym co ich czeka. Katamaran wymaga od żeglarzy olbrzymiej siły, ale także precyzji, szybkich decyzji, odwagi. Niektórzy twierdzą, że to najwyższy stopień wtajemniczenia żeglarskiego. Z taką klasą mogą wziąć się za barki tylko wytrawni żeglarze.
Sukces i umiejętności Tymoteusza Bendyka doceniono także w Przywidzu, gdzie w sobotę odbyła się Pomorska Gala Żeglarska. W hali widowiskowo-sportowej Arena Przywidz zgromadziło się ponad 200 osób, na czele z marszałkiem województwa pomorskiego Mieczysławem Strukiem, prezesem Pomorskiego Związku Żeglarskiego Bogusławem Witkowskim i gospodarzem miejsca - wójtem gminy Przywidz Markiem Zimakowskim. Właśnie w takich okolicznościach Tymoteusz Bendyk został Pomorskim Żeglarzem Roku 2017. Teraz czas zmierzyć się innymi kandydatami w plebiscycie „Dziennika Bałtyckiego”.
TOP Sportowy 24: Zobacz hity internetu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
