Początek premierowej odsłony to typowa gra punkt za punkt. Każda z drużyn książkowo wykonywała swoje akcje i dość szybko na tablicy pojawił się wynik 10:10. Brakowało jednak zaciętości, wymian, bloków, ponowień akcji.
Pierwsi blok „uruchomili” goście. Marcin Komenda zatrzymał atak Sama Deroo, za moment asa posłał Leo Andrić i Effector objął prowadzenie 15:13, a Ferdinando De Giorgi poprosił o przerwę w grze.
Po czasie gospodarze zagrali agresywniej i przejęli inicjatywę. Autowy atak posłał Jędrzej Maćkowiak, kontrę wykorzystał Dawid Konarski, blok zatrzymał ataki Petera Wohlfahrtstattera i Jakuba Wachnika i to ZAKSA wyszła na dwupunktowe prowadzenie 19:17.
Nie na długo, bowiem po asie Wachnika znów był remis po 19. Ponownie zaczęła się walka punkt za punkt i walka na przewagi.
Przy czwartej piłce setowej kędzierzynianie zablokowali Maciej Pawlińskiego, którego ponowienie ataku trafiło w siatkę.
W II secie emocji już nie było. ZAKSA po zagrywkach Dawida Konarskiego i Mateusza Bieńka zmuszała do błędów rywali i łatwo objęła prowadzenie 10:5.
Do końca tej partii kontrolowała jej przebieg. Czujny na siatce Sam Deroo podwyższył wynik na 19:13, a goście – choć dzielnie walczyli i podbijali wiele piłek – popełnili zbyt dużo błędów (autowe ataki, podwójne odbicia), by móc prowadzić wyrównaną grę.
Kolejnego seta gospodarze dobrze sobie „otworzyli” za sprawą punktowej zagrywki Łukasz Wiśniewskiego i bloku na Leo Andriciu. Dzięki temu wygrywali 5:2 i choć rywale doszli ich na punkt (6:5), to po asie Mateusza Bieńka i kolejnym bloku prowadzili 11:6.
Później miejscowi jeszcze zwiększyli dystans do 16:8, jednak goście się nie poddali. Bardzo dobrze na skrzydle i w polu zagrywki spisywał się Jakub Wachnik. Po jego serii serwisów (jeden as) ZAKSA nie potrafiła wyprowadzić płynnej i skutecznej akcji, a grający skutecznie w kontrze Effector doprowadził do remisu 17:17.
Na szczęście dla miejscowych na skrzydle w końcowych fragmentach skutecznie zaczął grać Deroo. Po punktach Belga ZAKSA znów uzyskała 2-punktowe prowadzenie 22:20, a po kontrze Kamila Semeniuka wygrywała 24:21. Za moment Deroo wykorzystał kontrę i zakończył mecz.
Już we wtorek siatkarze Zaksy zainaugurują rywalizację w Lidze Mistrzów. W swoim pierwszym meczu grupowym w hali Azoty zagrają z tureckim BBSK Stambuł. Początek tego spotkania o godz. 18.00.
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Effector Kielce 3:0 (26, 18, 21)
ZAKSA: Toniutti, Bieniek, Semeniuk, Konarski, Wiśniewski, Deroo, Zatorski (libero) – Czarnowski, Pająk, Witczak. Trener Ferdinando De Giorgi.
Effector: Komenda, Wohlfahrtstatter, Wachnik, Andrić, Maćkowiak, Pawliński, Sobczak (libero) – Biniek (libero), Bućko, Antosik, Formela. Trener Dariusz Daszkiewicz.
Sędziowali: Andrzej Kuchna (Katowice), Marek Lagierski (Czeladź). Widzów 1800.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?