Podopieczni trenera Andrzeja Głąba po dwóch wyjazdowych przegranych liczyli na pierwsze zwycięstwo w tych elitarnych rozgrywkach. Do szczęścia zabrakło bardzo niewiele i w końcowym rozrachunku lepsi o jedno oczko okazali się przyjezdni. Oznacza to, że pięściarze Olimpu pozostają nadal bez zwycięstwa w Ekstralidze.
Kibice którzy wybrali się do hali MOSiR “Bystrzyca” nie mogli być zawiedzeni. W ringu zaprezentowali się bowiem aktualni mistrzowie oraz wicemistrzowie kraju, a walki stały na wysokim poziomie.
- Była naprawdę duża szansa na premierową wygraną w Ekstralidze. Wynik do końca pozostawał sprawą otwartą, a o zwycięstwie zdecydowała ostatnia walka. Nie zapunktowali niestety w starciu z Wielkopolską dwaj moi najwięksi pewniacy, czyli Adrian Kowal w kategorii wagowej do 60 kg i Adam Kulik w wadze plus 91 kg - mówi Andrzej Głąb, szkoleniowiec BKS Olimp i wychowawca całej plejady znakomitych pięściarzy.
- Obaj zawodnicy dzień wcześniej walczyli w Kielcach w meczu reprezentacji Polski przeciw Turcji, wygrywając swoje pojedynki. Adrian w wygranej potyczce z mocnym Turkiem doznał kontuzji i w niedzielę jego występ jeszcze rano stał pod dużym znakiem zapytanie, gdyż miał ogromne problemy z barkiem i szyją. Postanowiliśmy jednak, że pokaże się lubelskim kibicom. Dlatego w meczu z Wielkopolską stoczył tylko walkę pokazową, a punkty walkowerem trafiły na konto przyjezdnych - dodaje.
Najwięcej emocji dostarczyły pojedynki w najcięższych kategoriach wagowych. Spory zawód sprawił niestety Adam Kulik. Tegoroczny wicemistrz Polski seniorów z Karlina, wypożyczony do Olimpu z Paco Team Lublin, przegrał bowiem w ostatniej walce meczu z Damianem Wiśniewskim. Kulik dał się zaskoczyć rywalowi i niestety uległ przeciwnikowi przed czasem po upadku na deski. Lublinianin prowadził co prawda walkę, był znacznie lepszy od przeciwnika i poczuł się chyba zbyt pewny siebie. Poszedł do przodu, dostając niezwykle potężny cios, co zakończyło się nokautem
- Liczyłem bardzo na Kulika, ale być może o jego porażce zadecydowało też zmęczenie sobotnią walką z Turkiem. A jak wiadomo kadra obecnie dla tego zawodnika to priorytet - podkreśla Andrzej Głąb.
- Nie do końca chyba jednak można mówić o zmęczeniu, gdyż zgoła odmienną dyspozycję zaprezentował Michał Soczyński, który również boksował dzień wcześniej z Turcją. Wypożyczony także z Paco zawodnik pokazał wielką determinację i dużą wolę zwycięstwa, wygrywając w kategorii do 91 kg pewnie przed czasem w pierwszej rundzie, dzięki temu zdobył niezwykle cenne punkty dla drużyny - dodaje.
Olimp kolejny pojedynek w Ekstralidze ma zaplanowany dopiero we wrześniu.
Wyniki walk:
(kategoria 56 kg): Mariusz Koch vs Marcin Hejosz 0:3, (60 kg): Adrian Kowal vs Mikołaj Grzelak walkower dla Grzelaka, (64 kg): Damian Durkacz vs Paweł Piotrowski RSC 2 runda dla Durkacza, (69 kg): Anndrei Swiatyi vs Karol Łapawa 0:3, (75 kg): Sebastian Rembecki vs Tomasz Nowicki 2:1, (81 kg): Michał Łoniewski vs Tomasz Spychalski 3:0, (91 kg): Michał Soczyński vs Miłosz Rogalka RSC 1 runda dla Soczyńskiego, (+91 kg): Adam Kulik vs Damian Wiśniewski RSC 2 runda dla Wiśniewskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?