Po wysokiej wygranej nad Gwardią Opole Łomża Vive Kielce liderem PGNiG Superligi [ZDJĘCIA]

Paweł Kotwica
Paweł Kotwica
W meczu PGNiG Superligi piłkarzy ręcznych, Łomża Vive Kielce wygrała z Gwardią Opole. Kielczanie objęli pozycję lidera.

Łomża Vive Kielce - Gwardia Opole 39:24 (18:12)

Łomża Vive Kielce: Kornecki (1-30 min, 10/22 = 45 %, 1 gol), Wałach (31-60 min, 7/19 = 37 %) – Fernandez 4 (1), Surgiel – Sićko 4, T. Gębala 6 – D. Dujszebajew – Lijewski 3, Vujović 7 (2) – Gudjonsson 4, Moryto 5 (2) – Kaczor 1, Karaliok 3 (1), Tournat 1. Trener: Talant Dujszebajew.

Gwardia: Malcher (1-48 min, 7/32 = 22 %), Balcerek (44-56 min, 1/9 = 11 %), Lellek (56-60 min, 1/5 = 20 %) - Sosna 2, Fabianowicz 3 - Milewski 2 - Kowalski 3, Zarzycki 3 – Działakiewicz 3 – Mauer 5 (2) - Kucharzyk 2, Jankowski 1. Trener: Rafał Kuptel.

Karne. Łomża Vive Kielce: 6/7 (Gudjonsson rzucił nad bramką). Gwardia 2/2.

Kary. Łomża Vive Kielce: 4 minuty (Fernandez, Moryto po 2). Gwardia: 12 minut (Milewski 6 – czerwona kartka 52 min, Jankowski 4, Mauer 2).

Sędziowali: Michał Fabryczny (Mysłowice), Jakub Rawicki (Katowice).

Widzów: 0.

Przebieg: 1:0, 1:1, 2:1, 2:2, 3:2, 3:3, 4:3, 4:4, 5:4, 5:6 (‘11), 10:6 (‘18), 10:8 (‘21), 15:8 (‘26), 15:9, 16:9, 16:11, 17:11, 17:12,18:12 19:12, 19:13, 20:13, 20:14, 21:14, 21:15, 22:15, 22:16, 26:16 (‘43), 26:17, 27:17, 27:18, 29:18, 29:19, 30:19, 30:20, 31:20, 31:21, 35:21 (‘55), 35:22, 37:22, 37:23, 38:23, 38:24 39:24 .

Gwardia przyjechała do Kielc zdziesiątkowana koronawirusem i kontuzjami (w składzie było tylko dwunastu zawodników, w tym trzech bramkarzy, brakowało Jana Klimkowa, Michała Lemaniaka, Mateusza Morawskiego, Dariusza Skraburskiego, Filipa Stefaniego, Przemysława Zadury i Wiktora Kawki). Trener kielczan Talant Dujszabajew, poza kontuzjowanymi Haukurem Thrastarsonem, Michałem Olejniczakiem i Władysławem Kuleszem, dał odpocząć Andreasowi Wolffowi, Igorowi Karaciciowi i Alexowi Dujszebajewowi. Szkoleniowiec dysponował tylko jednym środkowym rozgrywajacym Danielem Dujszebajewem, ale jego zmiennikiem został lewy rozgrywający, Szymon Sićko.

ZOBACZ>>> Branko Vujović po meczu z Gwardią Opole: Dziękujemy pracownikom klubu za doping, bo bardzo brakuje nam kibiców

Po minimalnej wygranej prowadzących w PGNiG Superlidze Azotów Puławy nad Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski (31:30) kielczanom wystarczyła dziewięciobramkowa wygrana nad Gwardią, aby awansować na pozycję lidera. Udało się to bez większych problemów.

Goście zaczęli bardzo ambitnie i żwawo. W pierwszej fazie spotkania nie dali mistrzom Polski zbudować znaczącej przewagi, a nawet sami w 11 minucie wyszli na prowadzenie (6:5) i to mimo świetnej postawy w bramce gospodarzy Mateusza Korneckiego, który w pierwszej połowie bronił z 45-procentową skutecznością (i dołożył gola). - To normalne, że jak się widzi tak osłabionego rywala, to się trochę rozluźnia – mówił potem Talant Dujszebajew.

ZOBACZ>>> Talant Dujszebajew po meczu z Gwardią Opole: O tym można by napisać encyklopedię

To trochę weszło na ambicję Żółto-Biało-Niebieskich, bo od wspomnianego prowadzenia Gwardii zdobyli pięć bramek z rzędu, a od stanu 10:8 mieli kolejną pięciobramkową serię.

Druga połowa z już wyraźniejszą przewagą naszego zespołu. Gwardia miała siłę walczyć jeszcze przez 10-12 minut. W 40 minucie, po golu Angela Fernandeza z kontrataku, zespół z Kielc był już liderem PGNiG Superligi, bo wygrywał 25:16. Już do końca spotkania praktycznie cały czas nasi szczypiorniści powiększali prowadzenie, korzystając głównie ze skuteczności bocznych rozgrywających – Branko Vujovicia (na 8 prób nie trafił tylko raz) i Tomasza Gębali (6 trafień z jedną pomyłką).

W drugim meczu rozgrywanym w Hali Legionów bez udziału kibiców kieleccy szczypiorniści dostali jednak namiastkę dopingu – zapewnili go ... pracownicy klubu. - Pewnie, że wolelibyśmy pełną halę i już tęsknimy za naszymi kibicami, ale dziękujemy za ten doping – mówił Branko Vujović.

Kolejny mecz Łomża Vive Kielce rozegra w czwartek, 22 października o godzinie 20.45, podejmując w ramach Ligi Mistrzów Paris Saint Germain Handball.

WAKACJE PIŁKARZY RĘCZNYCH PGE KIELCE: PIĘKNE KOBIETY, NARTY WODNE, KONIE, MAJORKA, ISLANDIA… [zdjęcia]


POLECAMY RÓWNIEŻ:



IGOR KARACIĆ SIĘ ZARĘCZYŁ. ZOBACZ JEGO PIĘKNĄ WYBRANKĘ


PIĘKNOŚĆ Z UKRAINY. ZOBACZ PARTNERKĘ ARTIOMA KARALIOKA



BYŁY ZAWODNIK VIVE KIELCE JEST CZOŁOWYM POKERZYSTĄ ŚWIATA. WYGRYWA MILIONY DOLARÓW


KARACIĆ BIERZE NUMER PO JANCU. ZOBACZ, Z JAKIMI NUMERAMI W NOWYM SEZONIE BĘDĄ GRALI ZAWODNICY PGE KIELCE


POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIEJ PIŁCE RĘCZNEJ NA:

Handball Echo Dnia

POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIM sporcie NA:

Sport Echo Dnia

Autor jest również na Twitterze
Obserwuj Handball Echo na Twitterze
Obserwuj Sport Echo Dnia na Twitterze
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Po wysokiej wygranej nad Gwardią Opole Łomża Vive Kielce liderem PGNiG Superligi [ZDJĘCIA] - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24