3 z 13
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Chyba najbardziej niedoceniony zawodnik mistrzostw. Siódme...
fot. AP/AFP/East News/Polska Press/Anna Benicewicz-Miazga

Podsumowanie mistrzostw Europy piłkarzy ręcznych. Oceniamy graczy PGE VIVE Kielce. Kilku zagrało świetny turniej

Alex Dujszebajew (Hiszpania, 1. miejsce) – ocena 8.5

Chyba najbardziej niedoceniony zawodnik mistrzostw. Siódme miejsce w klasyfikacji strzelców, czwarte w klasyfikacji asyst i trzecie w klasyfikacji asysty+bramki nie wystarczyły nawet, żeby znaleźć się w piątce prawych rozgrywających, nominowanych do Drużyny Gwiazd. Alex odkrył w sobie kolejne powołanie – długimi fragmentami grał na wysuniętej „jedynce” w obronie 5-1 i radził sobie świetnie, czego efektem aż 11 (!) przechwytów. Swój najsłabszy mecz zagrał w finale, co nie przeszkodziło mu w zdobyciu bramki przypieczętowującej obronę przez Hiszpanię tytułu mistrza Europy. Równie ważną bramkę, ostatnią w meczu, zdobył w końcówce półfinału ze Słowenią.

9 meczów, czas gry: 4:19.12, 36 bramek/58 rzutów – 62 %, 32 asysty, 4 wypracowane karne, 10 strat, 11 przechwytów, 1x2 minuty.
7. miejsce w klasyfikacji strzelców
4. miejsce w klasyfikacji asyst
3. miejsce w klasyfikacji bramki+asysty

Zobacz również

Noc Muzeów w Lęborku przyciągnęła tłumy mieszkańców zainteresowanych historią miasta

Noc Muzeów w Lęborku przyciągnęła tłumy mieszkańców zainteresowanych historią miasta

Arkadiusz Miłoszewski, trener Kinga Szczecin: Mamy jeszcze dużo do poprawy

Arkadiusz Miłoszewski, trener Kinga Szczecin: Mamy jeszcze dużo do poprawy

Polecamy

Max Verstappen wygrał kwalifikacje na Imoli i wyrównał rekord Ayrtona Senny

Max Verstappen wygrał kwalifikacje na Imoli i wyrównał rekord Ayrtona Senny

Iga Świątek mistrzynią turnieju w Rzymie. Dwudziesty pierwszy tytuł rangi WTA

Iga Świątek mistrzynią turnieju w Rzymie. Dwudziesty pierwszy tytuł rangi WTA

Czerwona kartka w meczu Korona - Ruch anulowana. Dlaczego?

Czerwona kartka w meczu Korona - Ruch anulowana. Dlaczego?