Pogoń Szczecin rozpoczyna sezon 2021/22. Trzy możliwości, jeden puchar do gabloty?

To są naprawdę kapitalne miesiące dla kibiców Pogoni. Najważniejszym wydarzeniem jest to, że rośnie nam stadion na miarę XXI wieku. Otwarcie dwóch trybun wywołało ogromną radość, a co będzie, jak cały obiekt będzie gotowy? Ma to nastąpić wiosną 2022. Czy zbiegnie się to ze sportowym sukcesem? Całkiem możliwe.

Poprzedni cykl Pogoń zakończyła z brązem. Mogła więcej, ale kompletnie nie udał się jej mecz z Legią w Warszawie, po którym szansa na mistrzostwo odjechała, a później była słabsza końcówka ligi i stracona okazja na wicemistrzostwo. Ale w Szczecinie nikt nie chciał rozdzierać szat. Rozwój klubu postępuje bowiem etapami, a powrót na podium po 20 latach to też sygnał, że w czołówce Pogoń może zagościć na dłużej. I takie też zadania trzeba teraz stawiać przed zespołem. Będzie trudniej, bo wydaje się, że mocne kryzysy mają za sobą Lech czy Śląsk, mocna wciąż jest Legia, co najmniej solidnie powinny prezentować się Piast czy Raków, a sporo ambicji jest w Górniku Zabrze czy Lechii. O podium powinna być bardziej zacięta rywalizacja niż kilka miesięcy temu.

Sukces poprzez Puchar Polski to powinno być kluczowe zadanie na nowy sezon. System rozgrywek jest tak skonstruowany, że trudno mówić, by te mecze były problemem dla klubów. To najprostsza ścieżka do triumfu, który tak bardzo marzy się kibicom.

Jest jeszcze Liga Konferencji i też są spore oczekiwania. Pierwszy rywal – NK Osijek – to mocna ekipa z Chorwacji, ale przy dobrej dyspozycji Portowców – do ogrania. Kolejne przeszkody mogą być podobnego kalibru. Awans do fazy grupowej przyniósłby ogromny splendor.

Kadrowo Pogoń jest mocna i gotowa, by walczyć jesienią na trzech frontach. Kosta Runjaic chciał napastnika i otrzymał Piotra Parzyszka, który z Piastem notował sukcesy, a później trochę bramek zdobył w Serie B. Miała być większa konkurencja w pomocy, to ściągnięto Jeana Carlosa. W klubie pozostał m.in. Kacper Kozłowski. Cały czas się mówi, że utalentowany piłkarz szybko wyjedzie. Na razie jednak został i głośno mówi, że chce sukcesu z Pogonią.

Każda formacja w Pogoni to są indywidualności, doświadczenie i sporo dobrego, piłkarskiego charakteru. Ale Pogoń nie będzie każdego meczu wygrywała. Runjaic to pragmatyk – wie, że w najbliższych tygodniach najważniejsza jest LK, nawet kosztem straconych punktów w PKO Ekstraklasie.