Pogoń - Widzew 2:1. Łodzianie zrobili zbyt mało, żeby uniknąć porażki w Szczecinie ZOBACZ ZDJĘCIA I WIDEO

Bartosz Kukuć
Bartosz Kukuć
W spotkaniu piłkarskiej ekstraklasy Widzew przegrał w Szczecinie z tamtejszą Pogonią 1:2 (1:0). Wprawdzie to łodzianie prowadzili, ale rezultat tego meczu jest sprawiedliwy. To gospodarze wypracowali sobie bez porównania więcej klarownych sytuacji do zdobycia goli. Po ich stronie była też większa determinacja. Po prostu zrobili więcej, żeby wygrać.

54 tygodnie temu Janusz Niedźwiedź debiutował w polskiej ekstraklasie właśnie na stadionie w Szczecinie. Tym razem... Niedźwiedź mocno zaskoczył składem wyjściowej jedenastki. Postawił w niej bowiem na młodzieżowca, 20-letniego Filipa Przybułka, dla którego był to debiut w krajowej elicie. Nikt się tego nie spodziewał. Na ławkę rezerwowych powędrował Dominik Kun. Zaskoczeniem była absencja nawet na ławce rezerwowych Norwega Kristoffera Normanna Hansena.

Kibice Widzewa zastanawiali się, jakie oblicze zespołu ujrzą w północno-zachodniej Polsce. Humory w klubie dopisywały po zwycięstwie z Puszczą Niepołomice 3:2. Podobnie było zresztą w Pogoni po wygranej w Grodzisku Wielkopolskim z Wartą Poznań 1:0 i udanym pierwszym starciu w kwalifikacjach do Ligi Konferencji Europy z Linfield (przekonywujące 5:2 w Belfaście).

Od pierwszego gwizdka sędziego atakowała Pogoń. W 2 min strzelał Biczahczjan, a po kilkudziesięciu sekundach Łęgowski.

Ale w 4 min to wyszedł na prowadzenie. Akcję rozpoczął Alvarez, który podał do Przybułka. Ten sprytnie obsłużył Sancheza w polu karnym, a Hiszpan ładnie podał wzdłuż linii bramkowej. Zaś nadbiegający Pawłowski skierował ją do opuszczonej bramki

W 7 min strzelał Alvarez, a w 12 min Pawłowski podawał po kontrze do Stępińskiego, jednak to Pogoń atakowała bez porównania groźniej. W 8 min próbował Biczahczjan. W 23 min główkował Gamboa. W 25 min Ravas świetnie obronił strzał Koulouris, a po chwili gości uratował Stępiński, który zablokował uderzenie Zahovicia. W 26 min Zahovicia powstrzymał kapitalnym wślizgiem we własnej ,,szesnastce" Szota. W 33 min z dystansu strzelał Biczahczjan, ale Ravas sparował piłkę. W 37 min z prawej strony dośrodkował Stępiński, a Stipica nie złapał piłki przed bramką. W 40 min Grosicki obsłużył Koulourisa, a ten znalazł się przed Ravasem. Jednak to słowacki golkiper znów był górą. W 41 min Kolouris nieco ekwilibrystycznie uderzał piętą. W 44 min Pawłowski podał do Terpiłowskiego, a ten wywalczył róg. W 45+3 min Ravas wygrał starcie sam na sam z Grosickim i poradził sobie z dobitką Zahovicia. W tej samej minucie Sanchez przytomnie podał do Przybułka, jednak ten nie trafił w piłkę.

Widzew prowadził więc bardzo szczęśliwie. Trudno było liczyć, że przy takiej postawie zawodników Niedźwiedzia uda się utrzymać ten rezultat.

I to się potwierdziło. Po zmianie stron już w 46 min Pogoń doprowadziła do wyrównania. Po zderzeniu się Da Silvy z Koulourisem arbiter uznał, że to widzewiaka faulował i podyktował wolnego. Precyzyjnie dośrodkował Biczahczjan, a Zahović uwolnił się spod opieki Przybułka i główkował. Piłka odbiła się jeszcze od poprzeczki i wpadła do siatki. Inna sprawa, że przewinienia nie było

Nadal przeważali gospodarze, a goście szukali szczęścia po kontrach. Po jednej z nich w 59 min dośrodkował Stępiński, ale Stipica uprzedził Sancheza. Z kolei w 60 min Nunes uderzył zaskakująco prawą nogą, a ta odbiła się od poprzeczki. Do szczęścia zabrakło niewiele.

Jednak w 64 min było już 2:1 dla Pogoni. Zahović wygrał pojedynek z Hanouskiem w polu karnym i podał wzdłuż bramki. Wprawdzie przy Koulorisie był Silva, ale dał się oczukać rywalowi, który w nieco ekwilibrystyczny sposób wepchnął piłkę do siatki

W 68 min z wolnego przymierzył Grosicki, jednak piłka trafiła w poprzeczkę. W 71 min widzewiacy zdobyli gola po tym, jak Nunes dograł piłkę do Terpiłowskiego, a ten nie dał szans Stipicy. Okazało się jednak, że biorący udział w tej akcji Pawłowski był na spalonym i sędzia ostatecznie słusznie nie uznał tej bramki. Z kolei w 74 min golazdobył Sanchez, ale arbiter uznał, że wcześniej faulował. W 77 min Szota zatrzymał Gorgona, zaś w 78 Terpiłowski podał do Sancheza, ale ten nie zdołał strzelić. W 85 min uderzał Ciganiks, ale strzał był zablokowany. Zaś dobitka Shehu była niecelna. Do końca meczu nic już się nie zmieniło.

Atmosfera na stadionie była znakomita. Sprzedano wszystkie bilety, a fani czterokrotnych mistrzów Polski szczelnie wypełnili sektor przeznaczony dla sympatyków gości. W 10 minucie spotkania kibice obu zespołów przez minutę klaskali. Była to forma wsparcia dla byłego zawodnika obu zespołów Roberta Dymkowskiego, który cierpi na stwardnienie zanikowe boczne.

W sezonie 2022/2023 Pogoń pokonała w Szczecinie Widzew 2:1. Gole dla gospodarzy zdobyli wówczas Luka Zahović i Vahan Bichakhchyan, natomiast dla gości trafił Bartłomiej Pawłowski. Natomiast na stadionie przy al. Piłsudskiego padł wtedy remis 3:3. Bramki dla łodzian strzelili Pawłowski, Ernest Terpiłowski i Martin Kreuzriegler, zaś dla szczecinian Kamil Grosicki, Sebastian Kowalczyk i Luka Zahović. W sumie oba zespoły walczyły z sobą o ligowe punkty 55-krotnie. 25-krotnie zwyciężał Widzew, 17-krotnie wygrywała Pogoń, a 13-krotnie rezultat był nierozstrzygnięty.

Swoje kolejne spotkanie o punkty widzewiacy rozegrają już w najbliższy piątek. O godzinie 18 zmierzą się wówczas na Podlasiu z Jagiellonią Białystok

Pogoń Szczecin - Widzew Łódź 2:1 (0:1)
0:1 - Pawłowski (4), 1:1 - Zahović (46, głową), 2:1 - Koulouris (64).
Żółte kartki: Koutris (Pogoń) - Nunes (Widzew).
Sędziował Tomasz Musiał (Kraków).
Widzów: 20024.
Pogoń: Stipica – Wahlqvist, Loncar, Malec, Koutris – Łęgowski (63, Gorgon), Gamboa – Bichakhchyan (63, Wędrychowski), Zahović (75, Kurzawa), Grosicki – Koulouris (85, Lisowski).
Widzew: Ravas – Stępiński (81, Milos), Szota, Silva, Nunes (86, Rondić) – Hanousek – Terpiłowski (81, Cigaņiks), Przybułek (62, Kun), Alvarez (62, Shehu), Pawłowski – Sanchez.

ZOBACZ SKRÓT MECZU POGONI Z WIDZEWEM OPUBLIKOWANY PRZEZ TELEWIZJĘ CANAL PLUS

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Pogoń - Widzew 2:1. Łodzianie zrobili zbyt mało, żeby uniknąć porażki w Szczecinie ZOBACZ ZDJĘCIA I WIDEO - Express Ilustrowany

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24