Pogrom Metraco Zagłębia na otwarcie sezonu, KPR Kobierzyce gorszy od Pogoni

RYG
Kinga Grzyb w meczu z KPR-em Jelenia Góra była nie do zatrzymania
Kinga Grzyb w meczu z KPR-em Jelenia Góra była nie do zatrzymania Zagłębie Lubin
1. kolejka PGNiG Superligi kobiet nie przyniosła większych niespodzianek. Metraco Zagłębie Lubin zgodnie z planem rozbiło KPR Jelenia Góra, zaś KPR Kobierzyce musiał uznać wyższość kandydatek do medalu - Pogoni Szczecin.

Tylko przez kilkanaście minut, co przyznawał potem na konferencji prasowej trener KPR-u Jelenia Góra Michał Pastuszko, stać było jeleniogórzanki na wyrównaną walkę z Metraco Zagłębiem Lubin. W 10 minucie było 5:4 dla gospodyń i od tego momentu zaczęła się spokojna budowa solidnego prowadzenia. Lubinianki musiały się rozgrzać, a gdy już to zrobiły, nie było przebacz.

Dobrze funkcjonująca obrona napędzała kontrataki, a te w większości były bezlitośnie wykorzystywane przez rozpędzone Miedziowe. Nic zatem dziwnego, że prym w zdobywaniu bramek wiodły skrzydłowe Zagłębia: Kinga Grzyb i Małgorzata Trawczyńska. Trafiły one łącznie 17 razy, w duecie niemal wyprzedzając pod tym względem całą drużynę gości.

Różnice poziomów było widać jak na dłoni, a z każdą minutą prowadzenie rosło. Jedyną kwestią do rozstrzygnięcia pozostawało to, czy lubinianki drugi sezon z rzędu przekroczą na inaugurację granicę 40 bramek. Rok temu pokonały UKS PCM Kościerzyna 43:17, teraz zabrakło zaledwie trafienia.

W grze lubinianek po wymęczonym początku funkcjonował praktycznie każdy element gry, na parkiecie pojawiły się wszystkie zgłoszone zawodniczki, a trener Bożena Karkut mogła przetestować kilka schematów pod kątem nadchodzących spotkań. Dobrze zaprezentowały się wszystkie nowe piłkarki, a ich błyskawiczne zgranie z pozostałymi koleżankami bardzo cieszy szkoleniowiec Metraco Zagłębia.

Trener Pastuszko pomimo blisko 20-bramkowej porażki doszukiwał się pozytywów w grze swojego zespołu. Podkreślał dobre fragmenty gry w ataku, niezłą organizację w defensywie, jednak doskonale zdawał sobie sprawę z tego, że jego młody zespół nie miał większych szans w starciu z lubiniankami. KPR Jelenia Góra będzie bił się o jak najlepszą pozycję w dolnej części tabeli, zaś celem Zagłębia jest tradycyjnie zdobycie mistrzostwa Polski.

W Kobierzycach liczono na podtrzymanie renomy klubu, który znacząco namiesza w czołówce PGNiG Superligi kobiet. I to zadanie po 30 minutach można było uznać za zrealizowane, bowiem zespół Edyty Majdzińskiej prowadził do przerwy z Pogonią Szczecin 12:11. Szczecinianki po nieudanym zeszłym sezonie teraz celują w medal i w drugiej odsłonie pokazały swoje mocarstwowe ambicje.

Po pięciu minutach drugiej połowy wyszły na prowadzenie, którego nie oddały już do końcowej syreny. W pewnym momencie przewaga zawodniczek Adriana Struzika wynosiła już sześć goli i wydawało się, że może jeszcze urosnąć, ale w ostatnim fragmencie spotkania gospodynie spróbowały zmniejszyć deficyt i powalczyć o doprowadzenie do rzutów karnych. Choć kobierzyczanki zdobyły cztery bramki z rzędu, to zabrakło im czasu na wyrównanie spotkania. Kwadrans, w którym na trzy gole KPR-u przypadło aż dziewięć trafień Pogoni przesądził o komplecie punktów dla gości.

Następna kolejka to przede wszystkim hit Pogoń - Metraco Zagłębie. KPR-y muszą z kolei zakończyć swoje starcia zwycięstwami. Jeleniogórzanki wyjadą do Kielc, zaś drużyna z Kobierzyc wybiera się do Gdyni. Mecz z tamtejszą Arką powinien ostatecznie potwierdzić przewidywaną przed sezonem zamianę miejsc. Ekipa Edyty Majdzińskiej powinna bez większych problemów ograć pozbawioną najlepszych zawodniczek Arkę.

PGNiG Superliga kobiet
Metraco Zagłębie Lubin - KPR Jelenia Góra 39:20 (19:7)
Metraco Zagłębie:
Maliczkiewicz, Wąż – Grzyb 10, Mączka, Hartman 1, Trawczyńska 7, Buklarewicz, Wasiak 4, Górna 1, Rosińska 1, Ważna 2, Priolli 3, Matieli 3, Jochymek 1, Belmas, Pielesz 6.
KPR: Filończuk, Szczurek, Wierzbicka – Bielecka 2, Oreszczuk 2, Tomczyk 1, Najdek 2, Jurczyk, Kobzar 3, Jasińska 5, Basta, Żukowska 1, Świerżewska 4, Kanicka.

KPR Kobierzyce - Pogoń Szczecin 23:25 (12:11)
KPR: Ciesiółka, Słota - Jakubowska 2, Kucharska 1, Skalska 2, Mączka 6, Wesołowska 2, Kaźmierska, Wiertelak 2, Mokrzka 3, Walczak, Koprowska 1, Dąbrowska 4, Michalak
Pogoń: Płomińska, Pruenster, Krupa - Bozović, Noga 3, Cebula 2, Urbańska, Janas 1, Wołoszyk 4, Szynkaruk 1, Dezić 3, Zawistowska 4, Kochaniak, Del Balzo, Agbaba 1, Blażević 6.

Pozostałe mecze: MKS Piotrcovia Piotrków Tryb. - EKS Start Elbląg 24:24, k. 4:5 (9:11), MKS Perła Lublin - Arka Gdynia 32:12 (15:6), Energa AZS Koszalin - KPR Ruch Chorzów 30:25 (16:12), UKS PCM Kościerzyna - Korona Handball Kielce 26:30 (13:18).

Następna kolejka (8-9.09): Korona Handball Kielce - KPR Jelenia Góra, SPR Pogoń Szczecin - Metraco Zagłębie Lubin, Arka Gdynia - KPR Kobierzyce, EKS Start Elbląg - MKS Perła Lublin, KPR Ruch Chorzów - MKS Piotrcovia Piotrków Tryb., UKS PCM Kościerzyna - Energa AZS Koszalin.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Pogrom Metraco Zagłębia na otwarcie sezonu, KPR Kobierzyce gorszy od Pogoni - Gazeta Wrocławska

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24