Ajax Amsterdam rozgromiony w "De Klassieker"
Zespół z Amsterdamu fatalnie spisuje się w tym sezonie Eredivisie. Był nawet moment, w który Ajax plasował się w strefie spadkowej, jednak w ostatnich miesiącach wyszedł z kryzysu i wydawało się, że wraca na właściwe tory. W niedzielne popołudnie klub ze stolicy kraju chciał wciąż rewanż na Feyenoordzie Rotterdam, który jesienią popisał się efektownym zwycięstwem 4:0.
Od początku meczu przewagę miała ekipa z Rotterdamu, ale nie zapowiadało się na grad bramek. Gospodarze prowadzenie objęli w 34. minucie za sprawą Brazylijczyka Igora Paixao. Już w następnej akcji 19-letni Yankuba Minteh podwyższył na 2:0, a tuż przed przerwą gola na 3:0 strzelił David Hancko.
Feyenoord rozbił rywala w hicie Eredivisie. Najwyższe zwycięstwo w historii
Po zmianie stron Feyenoord nie zwalniał tempa. Yankuba Minteh i Igor Paixao po raz drugi wpisali się na listę strzelców, a jedno trafienie dołożył Quinten Timber. Ostatnia bramka dla gospodarzy padła w 66. minucie. Wydaje się, że wynik mógłby być nawet wyższy, ale drużyna z Rotterdamu postanowiła oszczędzić przeciwnika w ostatniej fazie spotkania.
Warto też odnotować, że rozbity Ajax w ciągu całego meczu oddał zaledwie jeden strzał. Wynik odbił się szerokim echem na całym świecie. Feyenoord odniósł najwyższe w zwycięstwo w historii starć z odwiecznym rywalem. Poprzednie najbardziej okazałe zwycięstwa to 9:4 w 1964 oraz 6:1 w 1960 roku. Natomiast dla ekipy z Amsterdamu była to piąta najwyższa porażka w historii klubu. Do klęski 1:9 z Dordrechtem z 1913 roku było jeszcze daleko.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?