Pożegnalny występ i gol Carlitosa w Wiśle? Ciężko będzie zatrzymać takiego strzelca

Piotr Tymczak
Piotr Tymczak
Andrzej Banas
Najlepszy napastnik Wisły Kraków Carlos Lopez podkreśla, że w klubie i w Krakowie czuje się dobrze, ale zanacza też, iż trudno przewidzieć jaka będzie przyszłośc. Nie wiadomo więc czy krakowscy kibice nadal będą mogli zachwycać się jego grą dla „Białej Gwiazdy”.

- Chcieliśmy wygrać i zdobyć trzy punkty. Nie udało się nam to i nic nie jest dobre, także to, że strzeliłem gola - powiedział Carlitos po meczu z Zagłębiem Lubin.

Hiszpański napastnik nie tak wyobrażał sobie ostatni mecz w tym roku przed krakowską publicznością. Strzelił 15 gola w lidze, ale był zdegustowany przegraną. – Nie wygraliśmy i nie można być szczęśliwym – zaznaczył Carlitos.

Przyznał jednak, że pół roku w Wiśle było dla niego bardzo dobrym okresem. – Oczywiście mogę być ogólnie zadowolony z tej rundy, ale w tym meczu spodziewałem się wygranej – powiedział Lopez.

Nie chciał komentować doniesień, że to mógł być pożegnalny jego występ w Wiśle, bowiem nie brakuje chętnych na pozyskanie tego zawodnika w zimowym oknie transferowym. – Jestem zadowolony z tego, że jestem w Wiśle, jestem szczęśliwy w tym klubie i Krakowie. Czuję się tutaj dobrze, ale nie wiem jaka będzie przyszłość. W życiu bywa różnie – mówił Carlitos.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Pożegnalny występ i gol Carlitosa w Wiśle? Ciężko będzie zatrzymać takiego strzelca - Dziennik Polski

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24