Prezes Sandecji dla „GK”: jestem dobrej myśli, ciężka praca przyniesie efekty

Remigiusz Szurek
Remigiusz Szurek
Miłosz Jańczyk został prezesem Sandecji w październiku 2021 roku
Miłosz Jańczyk został prezesem Sandecji w październiku 2021 roku fot. Sandecja.pl
Sandecja Nowy Sącz jak na razie zamiast walczyć o szybki powrót na szczebel 1. ligi, zajmuje ostatnie miejsce w drugiej. Zdaniem prezesa klubu Miłosza Jańczyka mimo wszystko można być optymistą przed kolejnymi meczami sądeczan. Tych jesienią sądeczanie rozegrają jeszcze dziewięć.

Zapytam od razu wprost: czemu jest aż tak źle?
Sytuacja w tabeli faktycznie pokazuje, że nie wygląda to zbyt ciekawie, ale z drugiej strony każda osoba oglądająca nasze mecze na żywo jednoznacznie nie stwierdzi, że wszystko z naszą grą jest źle… Jesteśmy nieskuteczni i to główna bolączka Sandecji. Przykładem niech będzie nasz ostatni mecz z KKS Kalisz (0:2), w którym oddaliśmy 23 strzały, a rywal dwa - dwukrotnie pakując piłkę między słupki. Z przebiegu tego spotkania zdecydowanie nie było widać, że oto spotkali się outsider z liderem, być może nawet wyglądało to odwrotnie. Skuteczność jest mankamentem, z którym borykamy się od początku sezonu.

W połowie września dla zespołu zaświeciło słońce, pojawił się promyk nadziei na lepsze jutro – przyszło upragnione ligowe zwycięstwo nad Stalą Stalowa Wola 2:0. Jednym ze strzelców okazał się weteran i kapitan zespołu, człowiek identyfikujący się z biało-czarnymi barwami, Dawid Szufryn. Później jednak wróciła szara rzeczywistość. Gdzie kibic Sandecji ma szukać pozytywów?
Porażki siedzą w głowach piłkarzy. Drużynie są potrzebne dwa, trzy udane mecze, w których zobaczy ona, że jednak się da. Minęła połowa rundy, z meczu na mecz jest coraz lepiej, zespół się zgrywa. Osobiście jestem dobrej myśli, bo wiem, że ze swojej strony jako klub zrobiliśmy wszystko, co mogliśmy. Reszta jest w nogach piłkarzy, oni muszą się teraz odblokować, złapać serię.

Za Sandecją jak na razie jedenaście meczów w 2. lidze. Przez ten czas ekipa prowadzona przez Tomasza Kafarskiego, a następnie Łukasza Surmę zdobyła pięć punktów. To najgorszy wynik w całej lidze…
Te pierwsze mecze po spadku rzeczywiście nam nie wychodziły. Nie wyglądało to wszystko zbyt dobrze. Teraz jednak wygląda to coraz lepiej, oddajemy strzały na bramkę przeciwnika, czego brakowało wcześniej. Sztab pracuje nad rozwiązaniem problemów ze skutecznością. Prawdą jest, że nasi napastnicy nie zdobywają goli i być może tej jesieni zakontraktujemy jeszcze kogoś do linii ataku. Byłby to obcokrajowiec, ale o szczegółach nie chciałbym teraz mówić. Poczekajmy, być może konkrety nastąpią w przyszłym tygodniu. Umówmy się jednak, że ciężko znaleźć „dziewiątkę” gwarantującą odpowiednią jakość, do tego piłkarza będącego bez klubu… Latem zdecydowaliśmy się, by postawić na graczy, którzy już byli w Nowym Sączu, mam na myśli Wróbla i Masa, ale jak na razie nie odpłacają się skutecznością.

Patrząc z perspektywy czasu, niewiele dała zmiana szkoleniowca. Efekt nowej miotły nie zadziałał.
Zmiana faktycznie nie przełożyła się na punktowanie zespołu, ale moim zdaniem trener Łukasz Surma odmienił oblicze zespołu. Gramy ofensywnie, oddajemy strzały, czego brakowało wcześniej. To wszystko w końcu odpali, ten worek z bramkami jeszcze się rozwiąże i oby nastąpiło to jak najszybciej.

W sobotę 7 października zagracie na wyjeździe z Hutnikiem Kraków. Zapowiada się kolejny ciężki bój.
Każdy mecz w tej lidze jest ciężkim bojem. Można przegrać dominując tracąc gole po kontrach, jak my ostatnio z KKS. Za styl nikt w piłce nożnej nie przyznaje punktów. Patrząc jednak na to, jak nasi piłkarze pracują w trakcie treningów wierzę w to, że prędzej czy później to przyniesie efekt w lidze.

      

Sportowy24.pl w Małopolsce

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Tomasz Bajerski po meczu Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Orzeł Łódź

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Prezes Sandecji dla „GK”: jestem dobrej myśli, ciężka praca przyniesie efekty - Gazeta Krakowska

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24