Puchar Azji. Pewne awanse faworytów. Zaskoczenia i rozczarowania pierwszej części turnieju. Zapowiedź fazy pucharowej

Bartosz Głąb
Bartosz Głąb
Od lewej: Heung-Min Son, Hyeon-Gyu Oh i Jae-Sung Lee.
Od lewej: Heung-Min Son, Hyeon-Gyu Oh i Jae-Sung Lee. East News
Puchar Azji. Wszystkie czołowe reprezentacje na kontynencie praktycznie bez szwanku przebrnęły przez pierwszą część turnieju. Trzy drużyny zgarnęły komplet punktów. Pierwszy raz w historii do fazy pucharowej awansowała Indonezja. Zapraszamy na podsumowanie fazy grupowej turnieju i zapowiedź drugiej części rywalizacji.

Puchar Azji. Faworyci z pewnymi awansami

Przez fazę grupową trzy reprezentacje przebrnęły bez straty punktów. Chyba najefektowniej zrobił to Irak, który w pokonanym polu pozostawił między innymi Japonię. "Samuraje" wyraźnie przegrali pierwszą połowę i w drugiej nie potrafili dogonić przeciwnika. Mecz pokazał, że reprezentanci z "Kraju Kwitnącej Wiśni" mają wiele do poprawy, jeśli chcą powalczyć o końcowy triumf.

"Lwy Mezopotamii" w swoich szeregach posiadają najskuteczniejszego zawodnika rywalizacji grupowej. Aymen Hussein w 3 meczach strzelił 5 goli i wyrasta na gwiazdę tegorocznego Pucharu Azji. Na co dzień 27-letni napastnik reprezentuje barwy irakijskiego klubu - Al Quwa Al Jawiya.

Swoją siłę pokazał też gospodarz turnieju. Katar również nie miał sobie równych w grupie, ale przeciwnicy delikatnie mówiąc nie należeli do najmocniejszych. Ostoją drużyny był duet Almoez Ali - Akram Afif. Zawodnicy mieli udział przy wszystkich bramkach swojego zespołu. Jednak prawdziwą jakość Katarczyków zweryfikuje dopiero faza pucharowe, w której nie ma już przypadkowych zespołów.

Trzecim z zespołów, które wygrały wszystkie grupowej mecze był Iran. W kadrze drużyny jest Ali Gholizadeh sprowadzony latem ubiegłego roku przez Lecha Poznań. Zawodnik po raz pierwszy zagrał dopiero w ostatnim meczu fazy grupowej. Trafił nawet do bramki przeciwnika, ale arbiter po analizie VAR dopatrzył się spalonego i gola nie uznał.

Historyczny sukces osiągnęła Indonezja, która po raz pierwszy wyszła z grupy. Reprezentacja z Azji Południowo-Wschodniej miała dużo szczęścia, gdyż była ostatnim z zespołów, który zakwalifikował się do 1/8 finałów z trzecich miejsc.

Puchar Azji. Co czeka Nas w fazie pucharowej?

Na pierwszy plan wysuwa się starcie Arabii Saudyjskiej z Koreą Południową. Saudyjczycy w piłce klubowej sprowadzają do swojej ligi gwiazdy światowego futbolu, a w 2034 roku zorganizują Mundial. Szejkowie z pewnością chcieliby także sukcesów reprezentacji narodowej, ale już w pierwszym meczu fazy pucharowej natrafili na rywala, który może okazać się nie do przejścia.

Pozostałe pary 1/8 finałów wydają się posiadać zdecydowanych faworytów. Broniący tytułu Katar dopiero w półfinale może trafić na naprawdę groźnego przeciwnika. Natomiast jeśli obędzie się bez niespodzianek, w ćwierćfinale naprzeciw siebie staną Japonia i Iran, czyli druga i trzecia drużyna turnieju z 2019 roku.

Mecz finałowy odbędzie się w sobotę 10 lutego na Luisail Stadium w Doha. Na tym obiekcie w 2022 roku odbył się również finał Mundialu.

TRANSFERY w GOL24

To jest Liga Mistrzów wśród opraw. Oto najlepsze prace ultrasów Legii Warszawa z kończącego się 2023 roku. Jest na co popatrzeć, zresztą zerknijcie sami!

Najlepsze oprawy Legii Warszawa w 2023 roku. To prawdziwe dz...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Puchar Azji. Pewne awanse faworytów. Zaskoczenia i rozczarowania pierwszej części turnieju. Zapowiedź fazy pucharowej - Gol24

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24