Puchar Narodów Afryki. Ghana niespodziewanie przegrali swój pierwszy mecz na turnieju
Ghana od kilku lat nie jest najmocniejszą afrykańską drużyną. W składzie próżno szukać piłkarzy nawiązujących klasą do tych, którzy na Mundialu w 2010 roku zagrali w ćwierćfinale. Teraz na Pucharze Narodów Afryki trafili do ciężkiej grupy z Wyspami Zielonego Przylądka, Egiptem i Mozambikiem.
Właśnie z tymi pierwszymi rozegrali swój pierwszy mecz na turnieju. Rywale już w 17. minucie objęli prowadzenie, ale "Czarne Gwiazdy" wyrównały tuż po przerwie. Gdy wydawało się, że mecz za kończy się podziałem punktów. W doliczonym czasie gry Garry Rodrigues dał zwycięską bramkę "Niebieskim Rekinom".
Puchar Narodów Afryki. Rozwścieczony kibic Ghany chciał pobić trenera reprezentacji
Po meczu piłkarze reprezentacji Ghany wrócili do hotelu w Abidżan (Stolica Wybrzeża Kości Słoniowej). Jak można sobie wyobrazić, nastroje w zespole nie były najlepsze. Jednak jeszcze gorsze towarzyszyły kibicom. Według informacji agencji Reuters jeden z nich wdarł się do hotelu, w którym przebywają "Czarne Gwiazdy" i najpierw "zasugerował" selekcjonerowi, żeby ten ustąpił ze stanowiska, a chwilę później chciał zaatakować 65-letniego Chrisa Hughtona.
Jednak w porę zainteresowała ochrona hotelu i do niczego więcej nie doszło. Wkrótce na miejscu pojawiła się także iworyjska policja.
REPREZENTACJA w GOL24
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?