Puchar Narodów Afryki. Wybrzeże Kości Słoniowej w wielkim finale
Początek spotkania na stadionie narodowym w Abidżan był bardzo spokojny. Gospodarze nie forsowali tempa, głównie zwracali uwagę na to, by bramki nie stracić i niestety pierwsza część meczu nie przyniosła wielu emocji. Jedynie tuż przed przerwą Sebastien Haller mógł otworzyć wynik na korzyść "Słoni", ale snajper grający na co dzień w Borussi Dortmund - fatalnie spudłował.
Po zmianie stron Wybrzeże Kości Słoniowej zaatakowało nieco odważniej. Efekt tego przyszedł w 65. minucie. Max Gradel popędził prawą stroną boiska, minął rywala i dośrodkował na nogę Sebastiena Hallera, a napastnik tym razem sytuacyjnym uderzeniem uradował kibiców zgromadzonych na stadionie największego miasta w kraju.
Puchar Narodów Afryki. Wybrzeże Kości Słoniowej zmierzą się z Nigerią
"Słonie" w kolejnych minutach kontrolowały przebieg spotkania i dociągnęły wynik do końca. Arbiter zagwizdał po raz ostatni i kibice wpadli w ekstazę z radości. Ich ulubieńcy w meczu o złoty medal zmierzą się z Nigerią.
Spotkanie finałowe zostanie rozegrany w niedzielę, 11 lutego o godzinie 21:00 polskiego czasu w Abidżan. Dzień wcześniej o tej samej porze odbędzie się mecz o 3. miejsce turnieju w Wybrzeżu Kości Słoniowej. Najlepszym strzelcem tegorocznego Pucharu Narodów Afryki wciąż pozostaje Emilio Nsue z Gwinei Równikowej.
REPREZENTACJA w GOL24
Najgorsza jedenastka Ekstraklasy. Oni zawiedli w rundzie jesiennej
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
