Puszcza Niepołomice - Ruch Chorzów 0:1. Szczyt Fortuna 1. Ligi dla Niebieskich
Mecz na szczycie Fortuna 1. Ligi rozgrywany był w strugach padającego deszczu. Puszcza pierwszy raz w tym sezonie doznała porażki na własnym stadionie, a tym który zdobył twierdzę Niepołomice był zespół Ruchu Chorzów. Zwycięską bramkę Niebiescy znów zdobyli w doliczonym czasie gry.
Piątkowe spotkanie lepiej rozpoczęli gospodarze, których pod nieobecność zawieszonego za czerwoną kartkę trenera Tomasza Tułacza prowadził z ławki jego asystent Jakub Kula. Aktywny był zwłaszcza Thiago. Brazylijczyk najpierw groźnie strzelał z ostrego kąta, a później był sam na sam z bramkarzem Jakubem Bieleckim. Każdorazowo skórę Niebieskim ratował jednak Konrad Kasolik.
Bramkarza chorzowian próbował do przerwy zaskoczyć również Emile Thiakane. Senegalczyk popisał się kąśliwym uderzeniem, lecz trafił w boczną siatkę. Piłkarze z Niepołomic nie potrafili też wykorzystać błędu Bieleckiego, który po jednym z dośrodkowań wypuścił piłkę z rąk, lecz nikt jej nie dobił do bramki.
Ruch w I połowie nie zagroził specjalnie bramce Puszczy, bo trudno za klarowną sytuację uznać strzał głową Michała Feliksa. Chorzowianie często za to przekraczali przepisy i już do przerwy zobaczyli trzy żółte kartki.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA KIBICÓW I MECZU PUSZCZA NIEPOŁOMICE - RUCH CHORZÓW
Zaraz po zmianie stron Niebiescy mieli najlepszą okazję do zdobycia bramki. Artur Pląskowski dostał piłkę w polu karnym i próbował strzelać z kilku metrów, ale został jedynie nabity przez rywala i bramkarz obronił to uderzenie.
Puszcza odpowiedziała okazję Artura Siemaszki, który był sam w polu karnym, lecz jego uderzenie obronił Bielecki. Bramkarz Ruchu jeszcze lepiej spisał w końcówce, gdy wyciągnął się jak długi po strzale głową Piotra Mrozińskiego i zdołał wybić piłkę na róg zachowując do końca spotkania czyste konto.
Niebiescy jak zwykle grali do końca, a o ich wygranej przesądziła akcja rezerwowych. W piątej minucie doliczonego czasu gry po dośrodkowaniu Przemysława Maja piłkę do siatki z bliska skierował lewą nogą doświadczony Łukasz Janoszka.
Chorzowian w Niepołomicach wspierała spora grupa kibiców, którzy mimo zakazu wyjazdów, pojawili się na stadionie Puszczy. Razem z nimi Niebieskich w podkrakowskim miasteczku pojawili się też zaprzyjaźnieni z nimi sympatycy Wisły. Trybuny kameralnego stadionu, mimo fatalnej pogody, wypełniło ponad półtora tysiąca widzów.
Puszcza - Ruch Chorzów 0:1 (0:0)
Bramka 0:1 Łukasz Janoszka (90+5)
Sędziował Wojciech Myć (Lublin)
Żółte kartki Serafin (Puszcza) - Sadlok, Sedlak, Szur (Ruch)
Widzów 1.521
Puszcza Wróblewski – Mroziński, Jakuba, Sołowiej, Koj - Thiago, Serafin, Pięczek (90+4. Stec), Hajda (90. Boguski), Siemaszko (Wojcinowicz) - Thiakane (78. Stępień).
Ruch Bielecki - Kasolik, Szur, Sadlok - Wójtowicz (89. Baranowski), Sedlak, Sikora, Swędrowski (89. Foszmańczyk), Moneta (76. Maj) - Pląskowski (83. Janoszka), Feliks (76. Stasiński).
Nie przeocz
Musisz to wiedzieć
- Tomasz Foszmańczyk ma dziś urodziny. Prywatne zdjęcia kapitana Ruchu Chorzów
- Górnik Zabrze: Zobaczcie jak wyglądała "akcja ratunkowa" meczu z Lechią. ZDJĘCIA
- Nowy stadion GKS Katowice rośnie w oczach. Zobaczcie najnowsze zdjęcia z placu budowy
- Górnik, Raków, Ruch i Piast najbardziej popularne na Twitterze. Lista TOP 24 klubów
Bądź na bieżąco i obserwuj

Wywiad z Michałem Probierzem, selekcjonerem polskiej reprezentacji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?