Goście doskonale rozpoczęli to spotkanie. Już po pierwszej akcji objęli prowadzenie. Autorem gola był napastnik reprezentacji Łotwy Valerijs Sabala. Górale poszli za ciosem i w 8 minucie bramkarza Puszczy pokonał Paweł Tomczyk. Gospodarze byli w szoku i długo łapali oddech.
Prowadzenie dwoma bramkami uspokoiło zawodników Podbeskidzia, uśpiło ich czujność, co wykorzystał w 30 minucie Maciej Domański. Jego strzał po ziemi znalazł drogę do siatki Górali. Chwilę później Podbeskidzie straciło Damiana Chmiela. Aktywny - miał udział przy drugiej bramce - pomocnik gości zderzył się głową Mavroudisem Bougaidisem i musiał opuścić boisko. Wstępna diagnoza: złamany nos. Po zejściu Chmiela gra Górali straciła na jakości i pozwoliła przejąć inicjatywę gospodarzom, którzy uwierzyli, że tego meczu jeszcze nie przegrali.
Druga połowa to wymiana ciosów, z której jednak nic nie wynikało. Gospodarze atakowali, ale robili to schematycznie. Ich dośrodkowania nie docierały do napastników Puszczy. Górale myślami byli przy swojej bramce i rzadko atakowali.
W doliczony czasie gry Puszcza grała w dziesięciu, po tym jak Longinus Uwakwe został odesłany do szatni za nadepnięcie leżącego Tomczyka. Spotkanie zakończyła akcja Łukasza Sierpiny, po której Tomczyk skierował piłkę do pustej bramki.
Puszcza Niepołomice - Podbeskidzie Bielsko-Biała (1:2) 1:3
0:1 Valērijs Sabala (2)
0:2 Paweł Tomczyk (8)
1:2 Maciej Domański (30)
1:3 Paweł Tomczyk (90)
Sędziował: Piotr Idzik (Poznań)
Puszcza Niepołomice: Staniszewski – Czarny, Fryc, Stępień, Uwakwe, Domański (54’ Szewczyk), Stefanik, Żurek (60’ Nowak), Orłowski, Stawarczyk, Bartków (69’ Mikołajczyk)
Podbeskidzie Bielsko-Biała: Leszczyński – Modelski, Malec, Bougaidis, Oleksy – Chmiel (34’ Moskwik), Hanzel, Guga, Sierpina – Sabala (75’ Wiktorski), Tomczyk
Żółta kartka: Modelski.
Czerwona kartka: Longinus Uwakwe (90. minuta, Puszcza, za brutalny faul)
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Magazyn sportowy Dziennika Zachodniego KIBIC
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?