Dzień przed meczem w Radomiu Piast Gliwice pozyskał nowego zawodnika - Miłosza Szczepańskiego z Lechii Gdański. 25-letni pomocnik przeszedł do gliwickiego klubu na zasadzie transferu definitywnego i podpisał kontrakt ważny do 30 czerwca 2025 roku z opcją przedłużenia o następne 12 miesięcy. Szczepańskiego nie było jeszcze w kadrze meczowej na mecz z Radomiakiem.
Radomiak - Piast: Bohater między słupkami
Piast w sześciu meczach nowego sezonu zdobył 7 punktów i nie strzelił ani jednej bramki z gry (trzy rzuty karne Patryka Dziczka praz jedna samobójcza). Gliwiczanie mieli dwa punkty straty do Radomiaka, który w poprzedniej kolejce przegrał w Mielcu ze Stalą 0:2. W meczu w Radomiu nadal musieli sobie radzić bez kontuzjowanego Kamila Wilczka. Piast w poprzednich trzech wyjazdach tego sezonu zanotował trzy remisy.
W pierwszej połowie Piast oddał sześć celnych strzałów (przy dwóch Radomiaka), ale na drodze do gola gościom stanął Albert Posiadała. W 5. minucie gliwiczanie zabrali piłkę gospodarzom w polu karnym i Jorge Felix nie zdołał z bliska pokonać bramkarza (mógł też podać do lepiej ustawionego Grzegorza Tomasiewicza). W 13. minucie Posiadała wygrał pojedynek z Michaelem Ameyawem, a Felixowi nie udało się umieścić dobitki w prawie pustej bramce. Dziesięć minut później groźnie po rzucie rożnym główkował Jakub Holubek i bramkarz Radomiaka znów pokazał swe umiejętności. W 40. minucie Posiadała odbił nogą strzał z bliska Ameyawa (dobitka Michała Chrapka była niecelna), a tuż przed przerwą poradził sobie z uderzeniem głową Jakuba Czerwińskiego po rzucie wolnym.
- Ten ostatni strzał był dla mnie najtrudniejszy do obrony - przyznał bohater pierwszej części.
A Radomiak? W 4. minucie mógł otworzyć wynik, gdy z pola karnego z woleja huknął Lisandro Semedo i Frantisek Plach z trudem odbił piłkę. W 36. minucie Pedro Henrique główkował niewiele nad poprzeczką.
Radomiak - Piast: Wyrównanie po rzucie karnym
Gliwiczanie po wznowieniu gry znów ruszyli do ataku. Posiadała obronił strzał Serhija Krykuna w 46. minucie, a cztery minuty później tylko obserwował piłkę po uderzeniu Chrapka tuż nad poprzeczką. Trener Aleksandar Vuković nie mógł zrozumieć, że dalej jego zespół nie potrafi wykorzystać okazji.
Skoro Piast nie trafił do siatki, to zrobił to Radomiak. Dośrodkował z lewej strony Dawid Abramowicz, a Pedro Henrique głową z sześciu metrów dał prowadzenie gospodarzom.
Zobacz gola na 1:0
Goście wyrównali z rzutu karnego (a jakże!) w 73. minucie. Ponieważ na boisku nie było już Dziczka, to do piłki podszedł Chrapek i pewnie pokonał bramkarza Radomiaka. Sędzia Jarosław Przybył wskazał na 11. metr po obejrzeniu analizy VAR sytuacji, gdy Mateusz Cichocki w wyskoku potraktował Felixa łokciem w twarz.
Zobacz gola na 1:1
Obie drużyny dążyły do zmiany wyniku, również w doliczonych siedmiu minutach. Z tych dążeń nic nie wynikło i mecz zakończył remisem.
Radomiak Radom - Piast Gliwice 1:1 (0:0)
Bramki: 1:0 Pedro Henrique (54), 1:1 Michał Chrapek (73-karny)
Radomiak: Albert Posiadała - Jan Grzesik, Raphael Rossi, Mateusz Cichocki, Dawid Abramowicz - Lisandro Semedo (85. Mike Cestor), Luizao, Christos Donis, Rafał Wolski (65. Luis Machado), Frank Castaneda (80. Leonardo Rocha) - Pedro Henrique (85. Edi Semedo).
Piast: Frantisek Plach - Arkadiusz Pyrka, Ariel Mosór, Jakub Czerwiński, Jakub Holubek (81. Alexandros Katranis) - Michael Ameyaw, Patryk Dziczek (63. Gabriel Kirejczyk), Grzegorz Tomasiewicz, Michał Chrapek, Serhij Krykun (81. Damian Kądzior) - Jorge Felix.
Żółte kartki: Rossi, Wolski, Cichocki, Donis - Chrapek
Sędziował: Jarosław Przybył (Kluczbork)
Widzów: 8.481
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
