Kwiatkowski (Team Sky) nie zdołał powtórzyć wyniku sprzed dwóch lat, gdy przegrał tylko z dwoma rywalami i stanął na trzecim stopniu podium. Tym razem uplasował się dopiero na 35. miejscu.
Z kolei uczestniczący w incydencie Majka (ekipa Tinkoff) szykuje się do roli lidera podczas Giro d'Italia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?