Raków - Sporting: Mistrz Polski nie zdołał pokonać osłabionych Portugalczyków
Raków zdobył pierwszy punkt w Lidze Europy. Częstochowianie zremisowali w Sosnowcu ze Sportingiem, który jest ich najbardziej utytułowanym grupowym rywalem. Klub z Lizbony gra w europejskich pucharach nieprzerwanie do 1977 roku, a w dorobku ma Puchar Zdobywców Pucharów oraz 19 tytułów mistrza kraju.
Mecz zaczął się niespodziewanie, bo goście już od 8 minuty grali w osłabieniu. Victor Gyokeres nadepnął z tyłu na łydkę Zorana Arsenicia i sędzia najpierw pokazał Szwedowi żółtą kartkę, ale po analizie VAR zmienił ją na czerwoną i wyrzucił go z boiska. Niestety murawę musiał opuścić również chorwacki obrońca, który niedawno wrócił do zdrowia po dwóch miesiącach przerwy. Arsenić nie mógł kontynuować gry i zastąpił go inny rekonwalescent Jean Carlos.
Sporting nie przejął się jednak tym, że musiał grać w dziesiątkę i szybko objął prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rogu Pedro Goncalvesa głową do siatki piłkę posłał kapitan lidera portugalskiej ekstraklasy Sebastian Coates.
Raków niemal przez całe spotkanie grał w liczebnej przewadze, lecz pierwszy strzał na bramkę gości, zresztą niecelny, oddał dopiero w 31 minucie Milan Rundić. Chwilę później w dobrej sytuacji spudłował John Yeboiah i to były jedyne dobre okazje częstochowian do przerwy.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA Z MECZU RAKÓW - SPORTING
Druga połowa rozpoczęła się od świetnej sytuacji Jeana Carlosa. Brazylijczyk po centrze Marcina Cebuli strzelał z 3 m, lecz do siatki trafił on zamiast piłki, która przeleciała obok słupka.
Raków miał zdecydowaną przewagę, ale Sporting bronił się całą drużyną. Dopiero w 79 minucie częstochowianie udokumentowali swoja dominację golem. Po akcji Srdana Plavsicia i Władysława Kochergina z bliska piłkę do siatki wepchnął Fabian Piasecki, który chwilę wcześniej wszedł na boisko.
W drugim meczu grupy D Sturm Graz zremisował z Atalantą Bergamo 2:2. W następnej kolejce 9 listopada Raków pojedzie do Lizbony na spotkanie ze Sportingiem, a Atalanta gościć będzie Sturm.
Raków Częstochowa - Sporting Lizbona 1:1 (0:1)
Bramki 0:1 Sebastian Coates (14), 1:1 Fabian Piasecki (79)
Sędziował Anastássios Papapétrou (Grecja)
Żółte kartki Berggren, Kochergin, Jean Carlos (Raków) - Coates, Diomande (Sporting)
Czerwona kartka Gyökeres (8' Sporting)
Widzów 9.688
Raków V. Kovačević – Racovițan, Arsenić (14. Jean Carlos), Rundić – Tudor, Koczerhin, Berggren, Plavšić – Cebula (75. Nowak), Crnac, Yeboah (75. Piasecki).
Sporting Israel - Diomande, Coates, Inácio - Esgaio, Hjulmand (90. Braganca), Morita, Reis (90. Santos) - Edwards (58. Paulinho), Gyökeres, Gonçalves (58. Catamo).
Nie przeocz
Musisz to wiedzieć
- Fani Ruchu Chorzów po raz ostatni dopingowali Niebieskich w Gliwicach ZDJĘCIA KIBICÓW
- Kaczmarek i Nowicki ze Złotymi Kolcami. Gala odbyła się na Stadionie Śląskim ZDJĘCIA
- Memoriał Nabrdalika w Sosnowcu. 250 biegaczy rywalizowało w Maczkach ZDJĘCIA
- Pierwsza porażka sosnowiczan na nowym lodowisku. Nowy trener odmienił tyszan ZDJĘCIA
Bądź na bieżąco i obserwuj
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?