Urodzony w 1987 roku reprezentant Polski w rzucie maczugą uzyskał wynik 37.19 m i tym samym ustanowił nowy rekord świata, zdobywając przy tym tytuł mistrza Europy. Za Sochalem uplasowali się Rosjanin Władysław Frołow (36.13, jego wynik też byłby rekordem świata, ale w ostatniej próbie pobił go właśnie koszalinianin) oraz Brytyjczyk Stephen Miller (30.92).
Przypomnijmy, że wcześniej jego klubowy kolega ze Startu Koszalin, Robert Jachimowicz, został mistrzem Europy w rzucie dyskiem, uzyskując wynik 19,42m.
- Forma chłopaków w żadnym razie nie przyszła za wcześnie - powiedział Aleksander Popławski, trener koszalińskich lekkoatletów. - Wręcz przeciwnie, do wrześniowych Igrzysk Olimpijskich osób niepełnosprawnych w Rio de Janeiro zamierzamy jeszcze się poprawić i w Brazylii uzyskiwać jeszcze lepsze rezultaty. Chłopaków jak najbardziej na to stać - dodał.
To nie koniec emocji na włoskiej imprezie, bowiem w czwartek, 16 bm. Sochal będzie rywalizował w konkursie pchnięcia kulą. I tutaj też celuje w złoty medal.
Zobacz także: Bukowiecki czarnym koniem pchnięcia kulą w Rio? "Jadę tam po to, żeby wygrać"
Popularne na gk24:
- Obchody 1050. rocznicy Chrztu Polski w Kołobrzegu [zdjęcia]
- Wypadek na DK6. Wymusił pierwszeństwo na ciężarówce
- Dni Ziemi Sianowskiej. Zagrał Doniu i Zakopower [wideo, zdjęcia]
- Strefa kibica w Koszalinie. Mieszkańcy wspierali reprezentację Polski [wideo, zdjęcia]
- Wszystkim chwalił się, że zabił geja [wideo]
- Pogoda nad morzem, atrakcje turystyczne, imprezy - gk24.pl/turystyka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?