Reprezentacja Polski. Co może pomóc ewentualne powołanie do kadry Santiago Hezzy? Jak w przeszłości radzili sobie naturalizowani piłkarze?

Bartosz Głąb
Bartosz Głąb
Santiago Hezze w reprezentacji Polski?
Santiago Hezze w reprezentacji Polski? Adam Jankowski, Oficjalny profil klubu Olympiacos
Reprezentacja Polski. Santiago Hezze na początku roku odebrał polski paszport. Od tego momentu trwają spekulację na temat ewentualnego powołania pomocnika Olympiacosu Pireus do kadry narodowej. Co może dać "Biało-Czerwonym? Jak w przeszłości radzili sobie naturalizowani zawodnicy w reprezentacji?

Reprezentacja Polski. Santiago Hezze może wkrótce otrzymać powołanie do kadry

Grający w greckim Olympiacosie Pireus Santiago Hezze na początku roku odebrał polski paszport i od razu zaczęły się spekulacje na temat ewentualnego powołania do reprezentacji Polski. Pomocnik latem zeszłego roku przeniósł się do Aten z argentyńskiego Club Atlético Huracán i niemal z miejsca stał się podstawowym graczem czołowego greckiego klubu, który walkę o mistrzostwo kraju łączy z występami w europejskich pucharach.

Z racji ograniczeń liczby obcokrajowców spoza Unii Europejskiej w lidze, klub zaczął szukać możliwości na obejście przepisów i takowe znalazł w przypadku 22-letniego Argentyńczyka - jego babcia urodziła się w Polsce. To chyba jednak jedyny związek z naszym krajem, co nie napawa optymizmem w sprawie przyszłości zawodnika pod kątem reprezentacji Polski.

Reprezentacja Polski. Na jakiej pozycji może zagrać Santiago Hezze? Kogo wygryzie ze składu?

W klubie występuje na pozycji defensywnego pomocnika i jest znakomity w odbiorze piłki i przerywaniu akcji przeciwników. To jednak często skutkuje też dużą liczbą żółtych kartek. W Grecji w 24 meczach otrzymał już 5 takich napomnień. Przypomina się zatem Jacka Góralskiego, który również nie był delikatny w odbieraniu piłki.

Za kadencji Michała Probierza na podobnej pozycji grali już Damian Szymański, Bartosz Slisz, Patryk Dziczek, Karol Struski i Jakub Piotrowski. Chociaż ten ostatni wydaje się mieć nieco bardziej ofensywne zapędy. Obecnie wątpliwe się wydaje, że Argentyńczyk jest zdecydowanie lepszy od któregoś z nich i zdecydowanie bardziej zasługuje na grę z orzełkiem na piersi.

Najłatwiej będzie go porównać z Damianem Szymańskim, który na co dzień gra w tej samej lidze i jest pewnym punktem AEK-u Ateny. Polak w obecnym sezonie według statystyk WyScout jest lepszy od Santiago Hezzy w większości statystyk kluczowych na tej pozycji. Uwagę przyciąga również, że gracz Olympiacosu ma niski procent pojedynków wygranych w ofensywie.

Selekcjoner Michał Probierz podczas prowadzenia kadry pod koniec eliminacji do Euro 2024 lubił postawić na Patryka Dziczka i Bartosza Slisza. Ten pierwszy po problemach zdrowotnych w przeszłości wrócił do polskiej ligi i jest filarem Piasta Gliwice. W reprezentacji jesienią grał solidnie, ale na pewno nie jest to następca Grzegorza Krychowiaka ze swoich najlepszych czasów.

Natomiast Bartosz Slisz zdecydował się na kontynuowania kariery w Stanach Zjednoczonych. Liga nie jest uznawana za najlepszą pod względem taktycznym i pod znakiem zapytania staje, czy będzie mógł się rozwijać na pozycji defensywnego pomocnika. Amerykanie nieszczególnie doceniają piłkarzy, którzy zamiast zbierania "liczb", walczą na boisku, bo liczy się show, czyli piękne bramki i widowiskowe asysty, co raczej nie jest specjalnością byłego już gracza Legii Warszawa.

Będący rok starszy Karol Struski z cypryjskiego Arisu Limassol zagrał dopiero jeden mecz w reprezentacji i na razie jest jedynie kandydatem do gry na tej pozycji. Jego kariera wydaje się zmierzać w dobrym kierunku, ale na poziomie kadry jeszcze nie został na poważnie zweryfikowany.

Reprezentacja Polski. Santiago Hezze, a inni naturalizowani piłkarze

W przeszłości w reprezentacji Polski występowało już wielu naturalizowanych piłkarzy, ale każdy przypadek był inny. Z tego typu zawodnikami najbardziej kojarzą się okolice 2012 roku, kiedy na mistrzostwach Europy w Polsce i na Ukrainie zagrali Ludovic Obraniak, Eugen Polanski, Damien Perquis i Sebastian Boenisch. Niestety w przypadku graczy również z niemieckim paszportem czas pokazał, że turniej był wyłącznie możliwością pokazania się na międzynarodowej arenie i wypromowania do lepszego klubu. Jedynie Ludovic Obraniak dał nieco więcej reprezentacji, bo zagrał 34 mecze i zdobył 6 bramek. Z pewnością w pamięci zapadł piękny gol z meczu towarzyskiego przeciwko Urugwajowi w Gdańsku.

Kilka lat wcześniej w kadrze występował Emmanuel Olisadebe, który był najlepszym graczem zespołu podczas eliminacji do Mundialu w Korei i Japonii. Wielu byłych reprezentantów do tej pory podkreśla, że napastnik był wartością dodaną i w jego przypadku warto było ubiegać się o polski paszport.

Innym przypadkiem był także Thiago Cionek, który w Polsce wypłynął na szerokie wody w Jagiellonii Białystok. Polski paszport otrzymał w 2011 roku, a dopiero trzy lata później Adam Nawałka powołał go do reprezentacji Polski. Warto też dodać, że obrońca z również brazylijskim obywatelstwem mówił po polsku.

Swój epizod w koszulce z orzełkiem na piersi miał również Roger Guerreiro, który występował wówczas w Legii Warszawa. Dobrze wyszkolony pomocnik zagrał na Euro 2008, miał przebłyski, ale w szerszym wymiarze czasu, niewiele dał reprezentacji.

Obecnie do kadry powoływany jest Matty Cash. Na początku zrobił dobre wrażenie jeszcze za kadencji Czesława Michniewicza. Upiekł sernik, pokazał kosz pod zlewem, ale wydaje się, że nieszczególnie ma zamiar uczyć się języka polskiego. W Anglii jest podstawowym zawodnikiem rewelacji sezonu - Aston Villi, ale w reprezentacji pamiętamy jedynie dobry występ okraszony bramką przeciwko Holandii w Lidze Narodów. Cash przez wielu jest jednym z winowajców fatalnego początku meczu eliminacyjnego do Euro 2024 przeciwko Czechom.

Po jednym występie w kadrze mają także Wahan Geworgian, Taras Romanczuk i Sebastian Tyrała.

Reprezentacja Polski. Występy naturalizowanych zawodników:

Ludovic Obraniak - 34 mecze (2364 minuty), 6 goli, 5 asyst.
Roger Guerreiro - 26 meczów (1504 minuty), 4 gole, 4 asysty.
Emmanuel Olisadebe - 25 meczów (1818 minut), 11 goli, 5 asyst.
Thiago Cionek - 21 meczów (1439 minut), 0 goli, 0 asyst.
Eugen Polanski - 19 meczów (1435 minut), 0 goli, 0 asyst.
Damien Perquis - 14 meczów (1143 minuty), 1 gol, 0 asyst.
Sebastian Boenisch - 14 meczów (1057 minut), 0 goli, 2 asysty.
Taras Romanczuk - 1 mecz (61 minut), 0 goli, 0 asyst
Sebastian Tyrała - 1 mecz (56 minut), 0 goli, 0 asyst.
Wahan Geworgian - 1 mecz (1 minuta), 0 goli, 0 asyst.

REPREZENTACJA w GOL24

Przed nami interesujące okienko transferowe. Kto odejdzie w styczniu lub lutym z PKO Ekstraklasy i za jakie kwoty? Oto możliwe głośne ruchy opiewające nawet na kilka mln euro.

Kto sprzeda najdrożej? Możliwe rekordowe transfery z PKO Ekstraklasy

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Reprezentacja Polski. Co może pomóc ewentualne powołanie do kadry Santiago Hezzy? Jak w przeszłości radzili sobie naturalizowani piłkarze? - Gol24

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24