Po remisach z Jagiellonią Białystok (3:3) i Cracovią (1:1), lechici rozpoczynają tegoroczne zmagania w Pucharze Polski. Na pierwszy ogień poznaniacy zmierzą się z bydgoskim Zawiszą. Ekipa prowadzona przez Piotra Kołca aktualnie zajmuje 5. miejsce w III lidze grupy 2. W ostatniej kolejce wygrali w Środzie Wielkopolskiej z Polonią 2:0, a autorem jednego z goli był ex-lechita Krystian Sanocki. Faworytem wtorkowego spotkania, które rozpocznie się o godz. 21, będzie zdecydowanie Kolejorz. Bukmacherzy na niebiesko-białą lokomotywę płacą zaledwie 1,2 zł, natomiast na wygraną gospodarzy blisko 13 zł.
Zobacz też: Lech Poznań i Warta Poznań faworytami w pucharowym starciu. Awans jest obowiązkiem
Notowania Lecha jednak nieco maleją. A to ze względu na kolejne urazy, które pojawiają się w poznańskiej drużynie. W poniedziałek otrzymaliśmy informację, że z gry wypada Filip Dagerstal. Szwed doznał urazu stawu skokowego w meczu z Pasami i nie będzie dostępny od 3 do 6 tygodni. We wtorkowym meczu nie zobaczymy także Jespera Karlstroema, który przed meczem z Cracovią, podczas rozgrzewki, poczuł dyskomfort w mięśniu. Środkowego pomocnika nie zobaczymy co najmniej tydzień.
Zobacz skład Lecha Poznań na mecz z Zawiszą:
Dołączyli oni zatem do kontuzjowanych Dino Hoticia, Aliego Gholizadeha i Artura Sobiecha. Pod znakiem zapytania stoi występ jeszcze trzech zawodników. Afonso Sousa od momentu utraty przytomności w spotkaniu z ŁKS jest niepewny występu. To samo dotyczy Antonio Milicia i Filipa Marchwińskiego. Ci dwaj zawodnicy nabawili się infekcji i ich występ również nie jest w pełni przesądzony.
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Nowy odcinek "Miejskich Historii" - Piła:
Obserwuj nas także na Google News
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?