Rezerwy Lecha Poznań przed trudnym spotkaniem z liderem drugiej ligi. Zagłębie II Lubin nie przegrało jeszcze spotkania w tym sezonie

Postawa rezerw Lecha Poznań pozostawia sporo do życzenia. Lechici wygrali do tej pory tylko jedno spotkanie, a zanotowali już trzy porażki. Warto zaznaczyć, że w poprzedniej kolejce przegrali z Radunią Stężyca 0:1, pomimo obecności zawodników z pierwszego zespołu. Podopieczni trenera Artura Węski zajmują 16. miejsce w ligowej tabeli i mają na swoim koncie pięć punktów. Słaba postawa młodych lechitów nas nie dziwi, ponieważ rezerwom brakuje głębi i doświadczenia. Młodzi zawodnicy pełnią rolę mięsa armatniego, które nie radzi sobie na drugoligowych boiskach.

Lech II Poznań w większości spotkań rzadko zagraża bramce przeciwnika i musi odpierać ataki rywala. Jedynymi zawodnikami, którzy występują regularnie w drugiej drużynie i są doświadczeni to: Szymon Pawłowski, Maciej Orłowski i Maciej Wichtowski. Ich umiejętności realnie wpływają na grę zespołu i można powiedzieć, że trzymają drużynę w ryzach. Warto dodać, że gdyby nie bramki Pawłowskiego to rezerwy miałby tylko punkt. Po sześciu kolejkach można odnieść wrażenie, że lechitom nadal brakuje jakości w każdej formacji. Liczby mówią same za siebie – sześć strzelonych i jedenaście straconych, nie napawają optymizmem.

Dodatkowo w zespole trenera Artura Węski pojawiają się młodzi zawodnicy, których przerasta poziom drugiej ligi. Mowa tutaj między innymi o Patryku Olejniku, który nie wygląda najlepiej w tym sezonie. W ostatnim spotkaniu sprokurował błąd, który o mały włos skończył się bramką dla Raduni. Dodatkowo, w poprzednich meczach grał zachowawczo, anemicznie i lepiej od niego wygląda Jan Niedzielski, który występuje na tej samej pozycji.

Z kolei drużyna Zagłębia II Lubin jest odpowiednią mieszanką zawodników młodszych i tych z doświadczeniem. Po dwie bramki na swoim koncie mają Tornike Gaprindaszwili, Jarosław Jach, Juan Muñoz i 20-letni Paweł Kruszelnicki.

Poprzednie spotkanie pomiędzy ekipą trenera Artura Węski a Zagłębiem II zakończyło się zwycięstwem lechitów 2:1. Podopieczni trenera Artura Węski będą mieli okazję powtórzyć sukces z poprzedniego sezonu już w najbliższy weekend. Mecz w ramach siódmej kolejki drugiej ligi odbędzie się 3 września (niedziela) o godzinie 12:00.