Francuz przyjechał do Szczecina z zamiarem, by turniej wygrać, a tym samym odbudować formę przed jesiennymi startami. Jest notowany na 30. miejscu w rankingu ATP, więc ma wstęp na najważniejsze imprezy na świecie. Przyjazd do Szczecina miał mu pomóc w ustabilizowaniu wysokiej dyspozycji. Na ile się to udało? Przekonamy się w kolejnych tygodniach, a jego umiejętności po raz ostatni zobaczymy w niedzielnym finale.
Gasquet potrzebował godziny i 50 minut, by ograć w półfinale ambitnego Taro Daniela. Japończyk notowany jest prawie 100 pozycji niżej w rankingu ATP, ale od pierwszej wymiany pracował na życiowy sukces. Tym razem jeszcze umiejętności mu nie wystarczyło. Francuz wygrał 6:4 i 6:4.
Finał w niedzielę o 12. Richard Gasquet zagra z Florianem Mayerem. W historii Pekao Szczecin Open nie było tak silnego zestawienia finalistów, którego nie powstydziłyby się też turnieje rangi World Tour.
Zobacz także: Jerzy Janowicz odpadł z Pekao Szczecin Open
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?