Robert Prygiel odpadł z wyścigu o fotel selekcjonera reprezentacji Polski. Dowiedział się o tym... z mediów

Michał Nowak
Michał Nowak
Robert Prygiel odpadł z wyścigu o stanowisko selekcjonera siatkarskiej reprezentacji Polski.
Robert Prygiel odpadł z wyścigu o stanowisko selekcjonera siatkarskiej reprezentacji Polski. Joanna Gołąbek
Robert Prygiel, szkoleniowiec Cerradu Czarnych Radom nie zostanie na razie selekcjonerem reprezentacji Polski. W wyścigu o to stanowisko pozostało trzech kandydatów.

Polski Związek Piłki Siatkowej informuje, że w przedostatnim etapie wyboru trenera reprezentacji Polski mężczyzn pozostaje trzech kandydatów: Piotr Gruszka, Vital Heynen i Andrzej Kowal.

Obecnie prowadzone są kolejne tury rozmów z kandydatami. Na ich podstawie zespół ds. wyboru trenera męskiej kadry narodowej przedstawi rekomendacje dla zarządu, który spotka się z wytypowanymi kandydatem/kandydatami i podejmie ewentualną decyzję o wyborze szkoleniowca. Posiedzenie zarządu planowane jest na 7 lutego.

Jednocześnie informujemy, że w wyniku ustaleń z Michałem Mieszko Gogolem, który przedstawił bardzo interesującą prezentację przewidywany jest do pracy w sztabie reprezentacji Polski mężczyzn.

Tak brzmi komunikat Polskiego Związku Piłki Siatkowej na temat wyboru selekcjonera reprezentacji Polski. Wśród siedmiu kandydatów starających się o to stanowisko był m.in. Robert Prygiel, szkoleniowiec Cerradu Czarnych Radom. Do kolejnego etapu się jednak nie zakwalifikował i dowiedział się o tym... z mediów.

- Tak naprawdę oficjalnie nic nie wiem, bo osobiście nie dostałem żadnego komunikatu ze związku. Poproszono mnie, abym przygotował swoją koncepcję i ja to zrobiłem. Wtedy otrzymywałem komunikaty, a teraz, jeśli chodzi o kolejny etap, nie dostałem żadnej informacji, że mi podziękowano. Dowiedziałem się o tym z mediów. Szkoda, bo chyba zasługujemy chociaż na maila lub smsa o takiej, a nie innej decyzji - wyjaśnia szkoleniowiec.

Trener Cerradu Czarnych Radom twardo stąpa po ziemi i zdawał sobie sprawę, że na ten moment jego szanse na objęcie tego stanowiska były minimalne.

- Zdawałem sobie sprawę z tego, że moje szanse są na ten moment bardzo małe, także nie ma rozczarowania. Oczywiście objęcie posady selekcjonera reprezentacji Polski to marzenie, ale na razie, choćby pracą w klubie nie udowodniłem jeszcze, że zasługuję na to stanowisko. Czy ci trenerzy, którzy zostali w gronie kandydatów to udowodnili to już nie do mnie pytanie. Będę walczył w przyszłości - mówi Robert Prygiel, który uważa jednak, że udział w takim konkursie to doświadczenie, które zaprocentuje w przyszłości

- Po raz pierwszy przechodziłem taką rozmowę. Byłem zaskoczony ilością i formą pytań. Na pewno kiedyś w przyszłości, jeśli będzie mi dane uczestniczyć w takim konkursie, to będę mądrzejszy. Teraz byłem zupełnym świeżakiem - dodaje.

ZOBACZ TAKŻE: Cerrad Czarni Radom grają z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy

POLECAMY RÓWNIEŻ:

QUIZ. Czy dostałbyś się do Policji? Otpo prawdziwe pytania z testu MultiSelect

QUIZ. Gwara młodzieżowa lat 70. Czy rozpoznasz te słowa? Sprawdź się!

Najlepsza jedenastka jesieni w piłkarskiej ekstraklasie

Piękne piłkarki na zdjęciach. Zobacz wyjątkową sesję

QUIZ. Najczęstsze błędy językowe. Mówisz poprawnie?

Mężczyźni noszący to imię są najwierniejsi [LISTA]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Robert Prygiel odpadł z wyścigu o fotel selekcjonera reprezentacji Polski. Dowiedział się o tym... z mediów - Echo Dnia Radomskie

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24