Sandra Drabik o przełożeniu igrzysk olimpijskich w Tokio: - Nie jest to radosna wiadomość, ale w obecnej sytuacji rozsądna

dor
Sandra Drabik ze Sportowego Klubu Soma Gym Kielce po powrocie z Londynu, gdzie walczyła o przepustkę na igrzyska, przechodzi w domu 14-dniową kwarantannę. Jak zareagowała na wiadomość o przełożeniu  igrzysk olimpijskich w Tokio z powodu koronawirusa?- Nie jest to dla mnie i innych sportowców radosna wiadomość... Ale w obecnej sytuacji uważam, że rozsądna. Sytuacja jest niestabilna, wszystkie imprezy sportowe są odwołane, a nowe terminy nie są znane. Ponad 40% sportowców nie ma kwalifikacji na IO, więc w tak krótkim czasie byłoby to wariactwo, a same igrzyska mogłyby stracić na poziomie sportowym, bo ciężko byłoby zrobić przynajmniej 2 szczyty formy w tak krótkim czasie. Jeszcze nie mamy informacji co do turniejów kwalifikacyjnych, jak tylko będą takie informacje to się nimi z wami podzielę - napisała na swoim Fanpage'u Sandra Drabik, reprezentantka Polski w boksie. (dor)
Sandra Drabik ze Sportowego Klubu Soma Gym Kielce po powrocie z Londynu, gdzie walczyła o przepustkę na igrzyska, przechodzi w domu 14-dniową kwarantannę. Jak zareagowała na wiadomość o przełożeniu igrzysk olimpijskich w Tokio z powodu koronawirusa?- Nie jest to dla mnie i innych sportowców radosna wiadomość... Ale w obecnej sytuacji uważam, że rozsądna. Sytuacja jest niestabilna, wszystkie imprezy sportowe są odwołane, a nowe terminy nie są znane. Ponad 40% sportowców nie ma kwalifikacji na IO, więc w tak krótkim czasie byłoby to wariactwo, a same igrzyska mogłyby stracić na poziomie sportowym, bo ciężko byłoby zrobić przynajmniej 2 szczyty formy w tak krótkim czasie. Jeszcze nie mamy informacji co do turniejów kwalifikacyjnych, jak tylko będą takie informacje to się nimi z wami podzielę - napisała na swoim Fanpage'u Sandra Drabik, reprezentantka Polski w boksie. (dor) Fot. Archiwum prywatne/Facebook
Sandra Drabik ze Sportowego Klubu Soma Gym Kielce po powrocie z Londynu, gdzie walczyła o przepustkę na igrzyska, przechodzi w domu 14-dniową kwarantannę. Jak zareagowała na wiadomość o przełożeniu igrzysk olimpijskich w Tokio z powodu koronawirusa? - Nie jest to dla mnie i innych sportowców radosna wiadomość... Ale w obecnej sytuacji uważam, że rozsądna. Sytuacja jest niestabilna, wszystkie imprezy sportowe są odwołane, a nowe terminy nie są znane. Ponad 40% sportowców nie ma kwalifikacji na IO, więc w tak krótkim czasie byłoby to wariactwo, a same igrzyska mogłyby stracić na poziomie sportowym, bo ciężko byłoby zrobić przynajmniej 2 szczyty formy w tak krótkim czasie. Jeszcze nie mamy informacji co do turniejów kwalifikacyjnych, jak tylko będą takie informacje to się nimi z wami podzielę - napisała na swoim Fanpage'u Sandra Drabik, reprezentantka Polski w boksie.
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Sandra Drabik o przełożeniu igrzysk olimpijskich w Tokio: - Nie jest to radosna wiadomość, ale w obecnej sytuacji rozsądna - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24