Saudyjski promotor: „Zaproponujemy Fury'emu honorarium za walkę z Usykiem – i nie obrazimy Tysona ofertą”

Usyk, który nie walczył od zwycięskiego rewanżu z Anthonym Joshuą w sierpniu zeszłego roku, podpisał kontrakt z grupą eventową Skill Challenge Entertainment, aby promować swoje walki.

– Oferta premium pojawi się wkrótce u Fury'ego i będzie oparta na warunkach rynkowych i zapotrzebowaniu na walkę. Tyson jest bardzo zdenerwowany, chce walczyć. Chcielibyśmy, żeby w grudniu wszedł na ring przeciwko Usykowi. To będzie wysoka cena, nie obrazimy Fury'ego naszą ofertą. Kiedy książę Khaled się angażuje, zawsze w grę wchodzą duże pieniądze. Wspiera go ministerstwo sportu i cały region. Naprawdę chcielibyśmy, aby walka się odbyła

– powiedział Abdallah w wywiadzie dla Boxing Scene.

Fury i Usyk mieli walczyć w kwietniu o zunifikowany tytuł wagi ciężkiej, ale nie doszli do porozumienia w sprawie kontraktu na tę walkę. „Gypsy King” chciał, aby starcie odbyło się na Wembley i żądał 70 procent z puli wpływów, a „Wąsik” gotowy był na zaaceptowanie warunków płacowych „Króla Cyganów”, ale wolał, aby pojedynek odbył się w Arabii Saudyjskiej (jak jego ostatnia walka z Joshuą).

Tymczasem Fury obiecuje ogłosić walkę, która odbędzie się latem 2023 roku.

– Mam nadzieję ogłosić wielką walkę bardzo szybko. Śledźcie wiadomości. Ciężko pracuję na siłowni, przygotowując się do lata – pompując prasę, czyli, jak mówię, fałdy tłuszczu. Ale pomogli mi 33 razy z rzędu, więc to nie ma znaczenia. Pozostańcie w kontakcie. Wielkie wieści już wkrótce.

„Król Cyganów” odniósł się także do wyzwania go przez Jona Jonesa i Francisa Ngannou. Zakomunikował w mediach społecznościowych, że chce dwóch walk jednej nocy.

„Słyszałem, że Jon Jones chce ze mną walczyć. Jestem twój, człowieku. Mam pomysł, co powiecie na to, żebym walczył z Jonem Jonesem i Francisem Ngannou tej samej nocy? I? Za to cenię tych dwóch włóczęgów. Śmiało, chłopaki”

– zwrócił się do swoich oponentów mistrz świata.