Pierwsza partia niedzielnego starcia zakończyła się dość pewnym triumfem gospodarzy 25:19. Lublinianie jako pierwsi wypracowali sobie przewagę dwóch oczek (8:6) i potem stopniowo powiększali swoje prowadzenie. Po zablokowaniu Bartłomieja Bołądzia, LUK odskoczył na 19:14, natomiast seta zakończył skuteczny atak Jana Nowakowskiego.
W drugiej odsłonie żółto-czarni szybko wyszli na plus cztery (8:4). Zagrywki Bołądzia i błąd w ataku Damiana Schulza spowodowały, że z prowadzenia miejscowych nic nie zostało (8:8). Następnie oba zespoły grały falami, jednak to team Massimo Bottiego cały czas kontrolował wydarzenia na boisku. Lublinianie uciekali, a warszawianie gonili. LUK ostatecznie wygrał tę część gry 25:22.
Nie załamało to Projektu, który podniósł się w trzecim secie. Goście byli lepsi od początku (11:4), tracili nieco przewagę, a potem znowu ją zyskiwali. W efekcie pokonali LUK w tej partii 25:20, wracając do gry o końcowe zwycięstwo.
W czwartej odsłonie gospodarze szybko odskoczyli na 10:6, ale Projekt w połowie seta doprowadził do remisu 15:15. Dwa kolejne bloki Marcina Komendy na Igorze Grobelnym, dały jednak ponownie 3-punktową przewagę lublinianom (19:16). LUK nie dał się już dogonić, wygrywając czwartą partię 25:22 i cały mecz 3:1.
Bogdanka LUK Lublin – Projekt Warszawa 3:1 (25:19, 25:22, 20:25, 25:22)
LUK: Nowakowski 8, Komenda 4, Kania 9, Ferreira 14, Brand 8, Schulz 21, Thales (libero) oraz Krysiak, Malinowski, Wachnik. Trener: Massimo Botti
Projekt: Stępień 4, Tillie 4, Wrona 7, Bołądź 21, Semeniuk 11, Szalpuk 17, Wojtaszek (libero) oraz Kowalczyk, Grobelny 6, Gruszczyński (libero), Borkowski. Trener: Piotr Graban
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
