Siatkarze gonią ręcznych. Kto do reprezentacji na Tokio?

Stephane Antiga jeszcze nie ogłosił szerokiego składu reprezentacji - ma to zrobić w najbliższych dniach, na pewno jeszcze przed rozpoczęciem rywalizacji o medale PlusLigi - ale nie należy spodziewać się sensacji. Także dlatego, że przygotowania do turnieju w Tokio będą bardzo krótkie, więc selekcjoner musi postawić na sprawdzonych graczy.

PlusLiga najpóźniej skończy się 1 maja, a kilka dni później ma rozpocząć się zgrupowanie w Spale. Antiga już wcześniej zapowiadał, że da zawodnikom krótkie urlopy, więc można zakładać, że zawodnicy, którzy najpóźniej skończą sezon dołączą w trakcie zgrupowania.

Wiadomo, że do Japonii poleci czternastu zawodników. Można zakładać, że kadra będzie bardzo podobna do tej, która w styczniu grała w europejskim turnieju kwalifikacyjnym w Berlinie. Pewniakami są obaj rozgrywający (Fabian Drzyzga i Grzegorz Łomacz), obaj atakujący (Dawid Konarski i Bartosz Kurek), trzej przyjmujący (Rafał Buszek, Michał Kubiak i Mateusz Mika), trzej środkowi (Mateusz Bieniek, Karol Kłos i Marcin Możdżonek) oraz libero (Paweł Zatorski). Do tej grupy dołączyć powinni jeszcze przyjmujący, środkowy i libero.

W Berlinie, gdzie Polacy zajęli trzecie miejsce i wywalczyli miejsce w turnieju w Tokio, korzystał z dwóch libero - Zatorskiego i Damiana Wojtaszka. Ten drugi jednak w całym sezonie w Asseco Resovii Rzeszów zagrał zaledwie w trzynastu spotkaniach. Gdy doznał kontuzji stawu skokowego do gry wskoczył Krzysztof Ignaczak i do dzisiaj, choć Wojtaszek jest już zdrowy, go nie oddał.

Spośród grupy „pewniaków” najwcześniej sezon skończą Łomacz, Kubiak, Bieniek i Możdżonek, którzy w przyszły weekend będą już mieli wolne. Pozostali gracze rywalizują o medale PlusLigi i najwcześniej skończą sezon 26 kwietnia.

W Polsce reprezentacja rozegra przed Tokio trzy mecze w Memoriale Huberta Wagnera w Krakowie (17-19 maja) z Bułgarią, Belgią i Serbią. Dzień później zespół wyleci z Warszawy do Tokio bezpośrednim lotem, a zawodnicy będą podróżować w luksusowej klasie biznes. Na miejscu w stolicy Japonii biało-czerwoni zameldują się 21 maja, równo tydzień przed rozpoczęciem turnieju. Siatkarze, jeśli zajmą w Tokio miejsce w pierwszej trójce, dołączą do piłkarzy ręcznych, którzy już mają zapewnione miejsce w Rio de Janeiro.