Skoki narciarskie. Powtórzyć Wisłę. Polska faworytem konkursu drużynowego w Zakopanem

Konkurs na Wielkiej Krokwi w Zakopanem (19 stycznia) będzie drugim drużynowym w tym sezonie. Na inaugurację Polacy nie mieli sobie równych na skoczni w Wiśle. O 11,1 punkta wyprzedzili srebrnych Niemców, o 54,6 pkt brązowych Austriaków. Przewaga nad pozostałymi rywalami okazała się jeszcze bardziej piorunująca.

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że w sobotę będziemy świadkami radosnej powtórki. Nasi rodacy są bowiem w świetnej formie. Dawid Kubacki jest w końcu świeżo po debiutanckim triumfie w Predazzo, gdzie zdetronizował Ryoyu Kobayashiego (sześć wygranych z rzędu!). Do równej formy wrócił za to Kamil Stoch, który dwukrotnie zajął trzecie miejsce. Nie zapominajmy, że trzecim w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata jest Piotr Żyła. On w Predazzo zajął odpowiednio siódme i dziesiąte miejsce.

Bez wątpienia tych trzech skoczków znajdzie się w składzie Stefana Horngachera na sobotni konkurs. Zagadką pozostaje obsada czwartego miejsca w biało-czerwonej drużynie. Daleko od optymalnej formy jest na dzisiaj Maciej Kot, wraz z którym podobne rezultaty osiągają Stefan Hula czy Jakub Wolny. Na drugich zawodach w Predazzo wymienieni skoczkowie zajęli kolejno 25., 30. i 29. miejsce.

Konkurs drużynowy w Zakopanem rozpocznie się o godzinie 16:15. Serię próbną zaplanowano na 15:00. Dzień wcześniej, w piątek, odbędą się trening (16:00) i kwalifikacje (18:00).

W klasyfikacji drużynowej Pucharu Świata Polska jest liderem ze zdobyczą 2277 punktów. Drudzy są Niemcy (2139), a trzecie miejsce należy do Japonii (1705). Stawkę zamykają Francja z Kazachstanem - jedyne zespoły bez punktów.

TOP 10 piłkarzy z największą klauzulą odstępnego