Śląsk – Budućnost Podgorica: WKS zagra o zachowanie szans na play-offy EuroCupu

Dawid Foltyniewicz
PAP/Tytus Żmijewski
KOSZYKÓWKA. Śląsk Wrocław w przedostatnim w tym roku meczu w BKT EuroCupie podejmie w środę w Hali Orbita czarnogórski Budućnost Podgorica (godz. 20).

Śląsk z bilansem 1-10 w tym sezonie BKT EuroCupu celuje w pierwsze zwycięstwo u siebie. Jego najbliższym rywalem będzie Budućnost (4-7). Zespół z Czarnogóry potrzebuje drugiej wygranej na wyjeździe, aby zwiększyć swoje szanse na występ w fazie play-off.

W środę w Hali Orbita dojdzie do spotkania drugiej i czwartej najsłabiej atakującej drużyny w rozgrywkach. Budućnost nie miał jednak problemów ze skutecznością, gdy mierzył się z WKS-em w 3. kolejce fazy grupowej. Ekipa z Czarnogóry wygrała 103:89. Dobry występ zaliczył wtedy JaCorey Williams (18 punktów i 11 zbiórek). Kibice Śląska zapewne liczą, że „Trójkolorowi” odpowiedzą dobrą formą Dušana Mileticia, który przed tygodniem w meczu z U-BT Cluj-Napoca (76:80) zdobył 16 punktów i zanotował 8 zbiórek.

- Mecze w EuroCupie różnią się od tych w Orlen Basket Lidze. Każde spotkanie to osobna historia. Czasem wyróżnia się jeden zawodnik, czasem kilku, ale kluczowe jest to, byśmy trzymali się razem jako zespół. Nie ma znaczenia, kto będzie zbierał pochwały. Chodzi o to, by mieć świadomość, że trzeba się poświęcać dla zespołu - mówił na łamach klubowej strony internetowej Miletić.

Śląsk nie stracił jeszcze szansy na awans do play-offów, ale uczciwie trzeba przyznać, że szanse na to są naprawdę niewielkie. W kolejnej fazie zagra sześć najlepszych zespołów w grupach A i B. Wrocławianie po 11. kolejce mają na koncie tylko jedną wygraną, natomiast szósty 7bet-Lietkabelis Panevėžys cztery. Wydaje się, że Budućnost jest w zasięgu koszykarzy WKS-u. Sęk w tym, że w ostatnich tygodniach los ich nie oszczędza.

W niedzielę aktualni wicemistrzowie Polski po wyrównanym spotkaniu przegrali z Arriva Polskim Cukrem Toruń 75:78. W tym meczu nie zagrali kontuzjowani Łukasz Kolenda, Saulius Kulvietis, Jakub Nizioł, Kendale McCullum i Jawun Evans. - Mamy nadzieję, że „prezenty świąteczne” przyjdą szybciej. Jeśli nie, to po prostu musimy z tym żyć. Liczę, że w nowym roku będziemy mogli funkcjonować już w pełnym składzie - Adrian Mroczek-Truskowski, asystent trenera Jacka Winnickiego. - Każdy zawodnik, gdy dostaje szansę i gra, to rośnie jego pewność siebie. Grupa buduje się dzięki temu, że gra się układa. Zagraliśmy super mecz w Warszawie na bardzo trudnym terenie, a na jeszcze trudniejszym terenie w Rumunii do samego końca walczyliśmy o wygraną. Wewnątrz zespołu jest poczucie, że idziemy w dobrym kierunku. Chcielibyśmy to budować, ale przede wszystkim chcielibyśmy to robić w pełnym składzie - dodaje Mroczek-Truskowski.

Wejściówki na środowy mecz są do kupienia wyłącznie online za pośrednictwem serwisu Abilet.pl. Początek spotkania w Hali Orbita o godz. 20. Transmisja w Polsacie Sport Extra.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Śląsk – Budućnost Podgorica: WKS zagra o zachowanie szans na play-offy EuroCupu - Gazeta Wrocławska

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24