Terminarz ALBA Cup IV Memoriału Adama Wójcika ułożył się w taki sposób, że w ostatnim meczu turnieju doszło do spotkania zespołów, które dzień wcześniej zanotowały zwycięstwa. WKS Śląsk Wrocław pokonał BK Opava 84:66, natomiast Kyiv-Basket okazał się lepszy od Stelmetu Enei BC Zielona Góra w stosunku 95:78. WKS i drużyna z Ukrainy grały zatem o triumf w memoriale.
To, za co warto pochwalić koszykarzy Śląska w pierwszych fragmentach meczu, to defensywa. W pierwszych sześciu minutach Kyiv-Basket rzucił zaledwie... cztery punkty! Jeszcze w pierwszej kwarcie zespół z Kijowa złapał jednak dobrą skuteczność, ale to gospodarze wygrali pierwszą kwartę 14:12. Ich gra w ofensywie opierała się w głównej mierze na Strahinji Jivanoviciu i Cyrilu Langevine.
Druga część spotkania miała nad wyraz wyrównany przebieg. Sporo krwi drużynie z Kijowa napsuł Kerem Kanter, który sporo pracował pod tablicą na obu stronach parkietu. Wrocławianie w ostatnich sekundach mieli okazję, aby tuż przed przerwą wyjść na prowadzenie, ale ostatecznie koszykarze udali się na przerwę przy stanie 30:30.
Otwarcie trzeciej kwarty wyglądało bliźniaczo podobno do pierwszych minut. Dopiero po upływie dwóch i pół minuty pierwsze punkty w drugiej połowie zdobył Kanter. Większość prób za trzy punkty i z półdystansu nie trafiało do celu, stąd też stosunkowo niski wynik po trzech kwartach. Kyiv-Basket prowadził 42:39, co oznaczało, że w ostatnich dziesięciu minutach każda akcja może być na wagę zwycięstwa w ALBA Cup IV Memoriale Adama Wójcika.
I tak też faktycznie było. Nad skutecznością obu ekip w pierwszych pięciu minutach czwartej kwarty (Śląsk zdobył dwa punkty, a zespół z Kijowa trzy) warto spuścić zasłonę milczenia. Słabe celowniki nie oznaczały jednak, że w Hali Orbita nie brakowało emocji. Na dwie minuty przed ostatnią syreną WKS wyszedł na prowadzenie 48:47, a na 50 sekund przed końcem Jovanović rzucił cenną "trójkę". "Trójkolorowi" mieli w tym momencie cztery punkty przewagi i gorące wsparcie kibiców, którzy przez ostatnie fragmenty rywalizacji wspierali wrocławian na stojąco. Ukraińców stać było tylko na rzut za trzy w ostatniej sekundzie, ale to Śląsk wygrał ostatecznie 55:52 i został triumfatorem ALBA Cup IV Memoriału Adama Wójcika.
WKS Śląsk Wrocław – Kyiv Basket 55:52 (14:12, 16:18, 9:12, 16:10)
Śląsk: Karolak 2, Jovanović 12, Bibbs 1, Langevine 10, Ramljak 5 oraz Kolenda 2, Kanter 15, Gordon 6, Tomczak 2, Sitnik 0, Marchewka 0, Walski 0.
Kyiv: Washington 5, Thompson 6, Caffey 10, Kovalov 2, Skapintsev 7 oraz Woodson 0, Garrett 8, Voinalovych 2, Anikenko 4, Tyrtyshnik 8
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
