Śląsk Wrocław: Jedni grali, drudzy odpoczywali

Śląsk Wrocław reprezentacyjną przerwę rozpoczął jako wicelider PKO Ekstraklasy. Trener Jacek Magiera początkowo chciał rozegrać mecz kontrolny w tym czasie, ale ostatecznie z tego zrezygnował.

– Po przeanalizowaniu naszej sytuacji doszliśmy do wniosku, że część chłopaków zagra w trzecioligowych rezerwach, a część - ta która jeszcze łapie się wiekowo - zagra w ważnym meczu drużyny U-19 z GKS-em Katowice na wyjeździe. Sam zamierzam wybrać się do Katowic i zobaczyć to spotkanie – mówił po meczu z Puszczą Niepołomice (0:0-przyp. red.) Magiera.

Tak też się stało. W spotkaniu ligi makroregionalnej U-19 w składzie Śląska pojawili się m.in. 18-letni bramkarz Bartosz Głogowski, Tommaso Guercio czy Mikołaj Tudruj. WKS wygrał ze swoimi rówieśnikami z Katowic 2:0 i zrobił kolejny krok w stronę powrotu do Centralnej Ligi Juniorów. Po 4. z 14. kolejek Śląsk jest liderem, ma na koncie komplet zwycięstw i bilans bramek 18:0.

Asystenci Jacka Magiery śledzili z kolei poczynania zespołu rezerw, który ma realną szansę na powrót do 2. ligi. Zresztą nie tylko oni, bo na trybunach Stadionu Oporowska wśród kibiców zasiedli m.in. prezes Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej Andrzej Padewski, były bramkarz Śląska Jakub Słowik z żoną, pojawił się też Erik Expósito, Piotr Samiec-Talar czy były gracz rezerw „Wojskowych” Grzegorz Kotowicz (dziś 24-latek gra w Baryczy Sułów, w IV lidze).

Do Wrocławia przyjechał zamykający tabelę LZS Starowice Dolne i postawił gospodarzom twarde warunki. Śląsk przepchnął zwycięstwo dopiero w jednej z ostatnich akcji meczu. Szansę pokazania się dostało czterech zawodników z ekstraklasowego zespołu, którzy ostatnio u Magiery grali zdecydowanie mniej.

Poważniejszy sprawdzian czekał Aleksa Petkova. Reprezentant Bułgarii zagrał w towarzyskim spotkaniu z Tanzanią rozegranym w Azerskim Baku. Bułgarzy wygrali 1:0 i przełamali serię... jedenastu spotkań z rzędu bez wygranej! Bułgaria na triumf swojej reprezentacji czekała od listopada 2022 roku, kiedy to pokonała towarzysko Cypr 2:0. Potem długimi miesiącami nie potrafiła wygrać, mimo że mierzyła się w tym czasie m.in. z Luksemburgiem i Litwą. Petkov rozegrał pełne 90 minut. Kolejną szansę może dostać dziś. Bułgaria zmierzy się z Azerbejdżanem.

Pełne 90 minut w eliminacyjnym meczu z Izraelem rozegrał Łukasz Bejger. Kadra do lat 21 wygrała 2:1, ale sam Bejger w końcówce spotkania popełnił koszmarny błąd, który o mało nie doprowadził do utraty gola. Skórę uratował mu bramkarz naszej młodzieżówki - Kacper Tobiasz. Kadra U-21 we wtorek o godz. 15 zagra na Stadionie Śląskim w Chorzowie z Bułgarią.

Dzisiaj debiut w olimpijskiej reprezentacji Ukrainy może zaliczyć Jehor Macenko. O godz. 11:15 czasu polskiego nasi wschodni sąsiedzi zmierzą się z Japonią w Kraju Kwitnącej Wiśni. Ukraińcy awans na igrzyska w Paryżu zapewnili sobie na mistrzostwach Europy.