Śląsk Wrocław - Radomiak. "Dzień dobry, nazywam się Tworek Piotr, żonaty, dwoje dzieci" [TRANSMISJA NA ŻYWO, LIVE 13.03.2022, gdzie oglądać]

- Dzień dobry. Kilka słów o sobie. Nazywam się Tworek Piotr, żonaty, mam dwójkę dzieci. Pochodzę z Bydgoszczy - zaczął czwartkowe spotkanie z dziennikarzami nowy trener Śląska Wrocław. Trochę jak na rozmowie o pracę, chociaż kontrakt przecież ma już podpisany. Do czerwca 2023 roku.

Tworek sprawia wrażenia faceta z sąsiedztwa. Zawsze uśmiechniętego, wciąż z pasją, który chętnie z tobą zagada mijając cię na klatce schodowej. W swoich deklaracjach nie mówi o transferach, planach rozwoju klubu, jego roli w budowaniu kadry. Liczy się wynik.

- Problem Śląska jest złożony. Zespół zatracił radość z gry i trenowania. Jest cichy, wycofany. Chcemy to jak najszybciej odwrócić, aby wszyscy się ze sobą komunikowali i drużyna mówiła jednym głosem, a na boisku każdy za nią umierał. Nawet ci, którzy wchodzą z ławki jako 22 i 23 zawodnik, muszą czuć się ważni - zadeklarował Piotr Tworek.
Jak twierdzi - ma swój plan na tę drużynę, wie jak chce grać, ale niewiele zdradził przed niedzielnym meczem z Radomiakiem, by - jak uzasadniał - nie ułatwiać zadania rywalom.
Jeśli chodzi o personalia, to nowy szkoleniowiec WKS-u ujawnił jedynie, że nie ma zamiaru w tym momencie zmieniać kapitana czy rady drużyny.

II trenerem będzie Adam Szała. 29-latek pracował wcześniej z Tworkiem w Warcie Poznań, z którą związany był przez kilkanaście lat. Jednym z asystentów został natomiast Janusz Góra. To Dolnoślązak, bielawianin, który w latach 1985-92 rozegrał dla Śląska 181 meczów w najwyższej klasie rozgrywkowej i w klubowej tabeli wszech czasów jest pod tym względzie w czołowej dwudziestce. Do sztabu dołączył też dotychczasowy trener II zespołu Krzysztof Wołczek, z którym Tworek pracował - jako asystent - w Miedzi Legnica (Wołczek był tam jeszcze wówczas piłkarzem). W sztabie pozostali także: trener bramkarzy Krzysztof Osiński oraz specjaliści od przygotowania motorycznego Michał Polczyk i Przemysław Parus.

Zadanie łatwe nie jest, bo nowy trener musi w dużej mierze dotrzeć do piłkarzy doświadczonych, którym często w czerwcu kończą się umowy. - Nie będę się przymilał do zespołu. Nie tędy droga. Będę chciał zdobyć z zespołem wszystko, co jest jeszcze do osiągnięcia. Tak ich bodźcować, żebyśmy wszyscy byli szczęśliwi po ostatnim gwizdku, na koniec sezonu - stwierdził 47-latek, który wczoraj obchodził... urodziny.

Piątek: Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Zagłębie Lubin, Górnik Łęczna - Legia Warszawa.
Sobota: Warta Poznań - Górnik Zabrze, Piast Gliwice - Lechia Gdańsk, Cracovia - Pogoń Szczecin.
Niedziela: Jagiellonia Białystok - Wisła Płock, Śląsk Wrocław - Radomiak Radom, Wisła Kraków - Lech Poznań.
Poniedziałek: Raków Częstochowa - Stal Mielec.